No to się nazywa mieć pecha. Trzeba być mną. Prawie rok temu podczas biegania zaliczyłam soczystą glebę. Skończyło się na zerwaniu więzadła. Kostka napuchnięta. No i okej. Szpital, prześwietlenia i inne pierdoły. Cztery miesiące pauzy, później ponad pół roku przerwy z przyczyn osobistych. No i nadszedł ten dzień. Ale w głowie była blokada. No i co? No i się zesrało. Znów noga (póki co) w bandażu, potraktowana altacetem. Wprawdzie gleby nie było, ale musiałam źle stopę ułożyć. No nic, chyba muszę pożegnać się z bieganiem, które cholernie pokochałam. ( ͡°ʖ̯͡°) #smutnomiboze
@souriss: czas pokochać basen ( ͡°͜ʖ͡°) no ale wiadomo to nie jest tak proste jak wyjście z domu i po prostu biegniesz i jak nie mieszkasz w mieście to nawet nie masz opcji
@souriss: znam ten ból, rok temu złamałem stopę i teraz też jak nawet kawałek pobiegnę na tramwaj to potrafię źle ustawić stopę i później cierpieć przez miesiąc, bo boli ( ͡°ʖ̯͡°)
A wiesz, ja pamiętam Twój wpis, twojego awatara, odpowiadałem Ci wtedy, pamiętam, że wtedy skondensowałaś plan treningowy z 15 dni do 5 (biegałaś codziennie), nic Cię to nie nauczyło?
@JezelyPanPozwoly, @buszmen007: no dobra, to w takim razie jeszcze nie wieszam broni. ᕦ(òóˇ)ᕤ @KwadratowyPomidor2: no właśnie nie mieszkasz w mieście. ( ͡°ʖ̯͡°) @Vencite: no to jest właśnie ten ból. Chociaż widzę po nocy, że tragedii nie będzie. Boli, ale to nie to samo co miałam rok temu, ale z tydzień będę mieć wyjęty. @ksab: ale
@souriss: to może spróbuj bardziej delikatnie, nawet na - tfu tfu - bieżni stacjonarnej? Tak, żeby powoli się przyzwyczajać do biegania jako takiego...
@souriss: Noga wróci do sprawności, idź do dobrego fizjo na jakąś terapię, to na pewno pomoże. W lipcu, trzy tygodnie przed najważniejszym startem sezonu skręciłem kostkę, nie zdążyłem doleczyć, wystartowałem, nie ukończyłem. Noga ciągle ma ograniczony zakres ruchu, ale nie poddaję się, biegam dalej. ( ͡°͜ʖ͡°)
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
#bieganie i takie większe #gorzkiezale
(biegałaś codziennie), nic Cię to nie nauczyło?
@KwadratowyPomidor2: no właśnie nie mieszkasz w mieście. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Vencite: no to jest właśnie ten ból. Chociaż widzę po nocy, że tragedii nie będzie. Boli, ale to nie to samo co miałam rok temu, ale z tydzień będę mieć wyjęty.
@ksab: ale