Wpis z mikrobloga

@mescal555: no niestety ma rację chrześcijan z prawdziwego zdarzenia to jest z 10% może. Jedno to gadać że jest się chrześcijaninem a co innego to robić.
Po owocach ich poznacie :-]
  • Odpowiedz
@biliard katolicyzm jest jaki jest. Ten w wykonaniu polskim nieszczególnie odbiega od tego co jest w Portugalii czy na wyszechradzie. A pisać o chrześcijaństwie jako całości to niepoważne. To jest jakby doszukiwać się podobieństw między anglikaninem czy luterańskim szwedem a rosjaninem, gigantyczna różnica w sposobie myślenia. Jak również ten tekst o konformizmie i nasladownictwie brzmi jak takie typowe polskie frazesy o tym jak to katolicy i mohery są zaplute i bigotyczne
  • Odpowiedz
@Zawsze_Jest_Pora: Powszechność konformizmu nie podlega negocjacji, to fakt psychologiczny, dowiedziny licznymi, często pomysłowymi eksperymentami. Także pozytywna korelacja między religijnoscią i konformizmem oraz tzw "sztywnością poglądów" jest przedmiotem wielu badan. Możesz poczytać o tym choćby w Psychologii Religii (autor Grom jest duchownym chrześcijańskim!).
Jesteś pewny, że to tylko, jak to nazywasz: “frazesy o tym jak to katolicy i mohery są zaplute i bigotyczne i zaklamane.“?
  • Odpowiedz