Wpis z mikrobloga

Ja to nie mogę chyba żyć bez nałogu. Paliłem - ale to śmierdzi i niezdrowe. Lubiłem, ale trudno, #papierosy poszły jakiś czas temu w odstawkę. Żeby ułatwić walkę z nałogiem nikotynowym zacząłem sobie podjadać marchewki. Na początku ze dwie- trzy dziennie, ale w pewnym momencie doszedłem do dwóch kilo. Stopy mi się #!$%@? zrobiły pomarańczowe od nadmiaru karotenu. Marchewki w odstawke, przerzuciłem się na jabłka. Półtora kilo jabłek dziennie. W pewnym momencie złapało mnie takie sranie, ze nie mogłem egzystować, Wiec z trudem i bólem odpuściłem jabłka.
Od tego czasu postanowiłem wszystkiego zażywać w odpowiednim umiarze, zbilansowana dieta, zdrowy tryb życia. I wiecie co?

Jest 12:20, wstałem o 9. Przed minutą skończyłem szósty kubek herbaty.
#!$%@? mać. #przemyslenia #uzaleznienie
  • 72
  • Odpowiedz
@SmellySocks: @saj: same here xD w ogóle podejrzewam u siebie jakiegoś łagodnego ChADa bo ze skrajności w skrajność - od ćwiczeń 5-6x w tygodniu do całkowitego zaprzestania, od tyrki praktycznie przez cały czas do bezrobocia i #!$%@? !tak, miałem fundusze

chyba za dużo jaglakowego 100% albo nic ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@SmellySocks: Sam obecnie piję czerwoną Pu Erh, bardziej polecam od czarnej - o wiele ciekawszy smak i kolor ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak czysta nie zasmakuje, to na pewno zasmakuje z grejpfrutem (Pu Erh Grejpfrut) :)
  • Odpowiedz