Wpis z mikrobloga

No więc drogie miraski. Do niedawna używałem sakw Roswheela. Teraz jest nawet jakiś model 50 litrów.

To naprawdę nieźle wykonane, budżetowe sakwy - często napychałem je po brzegi i zamek nigdy nie zaprotestował, nigdzie się nie przetarły ani nie porwały. Jednak z czasem moje wymagania wzrosły. Górna torba okazała się dosyć bezużyteczna - można tam tylko napchać lekkich i dobrze wypełniających rzeczy, bo inaczej lata prawo-lewo, albo przód-tył. Brak wodoodporności dawał się we znaki - trzeba używać dodatkowego pokrowca, szwy nie są klejone, a sam materiał nie jest do końca nieprzemakalny (raczej wytrzyma krótki, lekki deszczyk). Dojeżdżam rowerem do pracy - w każdą pogodę - więc stało się to dla mnie dosyć uciążliwe. Zaczęło mi brakować też trochę pojemności.

Na horyzoncie pojawiły się polecane na mirko sakwy Crosso. Zawsze myślałem, że kupię sobie Dry 60, jednak nie zdecydowałem się na nie ostatecznie z kilku powodów
- system Crosso nie pasuje do każdego bagażnika, a ja nie zamierzam kupować nowego
- cena z systemem click nie jest już wcale taka atrakcyjna (~350 pln)
- brak dystrybutora w Holandii - konieczność zamawiania w Niemczech/Polsce
- żadna pojemność mi tak do końca nie odpowiadała - 60 za duże, a 30 za małe

Tak więc wybór padł na Ortlieb Back Roller Plus. Model ten jest wykonany z cordury a nie PVC. Są dzięki temu trochę lżejsze (200g), lepiej wyglądają. Do minusów podobno należy mniejsza trwałość materiału.. Dlaczego Ortlieb?
- 5 lat gwarancji, w zasadzie najczęściej polecane wodoodporne sakwy rowerowe.
- świetny system montowania, z możliwością podpięcia linki zabezpieczającej (zabezpieczenie przed łowcą okazji, nic więcej).
- łatwa dostępność części zamiennych i akcesoriów
- w zestawie dwa paski na ramie ( bardzo wygodne, gdy muszę się zabrać do pracy).
- idealna pojemność na moje potrzeby (40l)
- bardzo wygodna wewnętrzna kieszeń

Sakwy zamontowałem na bagażniku wczoraj i pojawił się pierwszy zgrzyt. Specjalne klipsy, zmniejszające średnicę mocowania do potrzebnej (10mm) zostały dostarczone w zbyt małej ilości. Po prostu dostałem 6 (2x8, 2x10 i 2x12) zamiast 12 sztuk. Dzisiaj otrzymałem już emaila od Ortlieba, że zostanie do mnie wysłana paczka z drugim kompletem. Bez żadnego potwierdzenia, wysyłania faktur etc.

Jakość wykonania sprawia naprawdę znakomite wrażenie - wszystko jest idealnie spasowane, ładnie zapakowane i trudno się do czegoś przyczepić. Pojemność mam nadzieję, że mi wystarczy i chcę je zabrać na planowany w przyszłym roku mały, kilkusetkilometrowy touring (na pewno dojdzie do tego jeszcze worek na górę albo sakwy na widelec). Puste sprawiają wrażenie bardzo małych, ale nie dajcie się zwieść. Do tego jadąc na jakieś zakupy można je trochę "przeładować" nie rolując ich na te 3-4 razy, albo w ogóle nie zamykając.

Sakwy kosztowały €111 + €10 za linkę zabezpieczającą. Początkowo wydawało mi się to naprawdę dużo, ale po rozważeniu wszystkich za i przeciw nie było innego wyboru ;) Mam nadzieję, że nie będę żałował wydanych pieniędzy. Teraz żałuję trochę tylko, że nie wziąłem czerwonych. Mam nadzieję, że z czasem będę równie zadowolony.

#rower #ortlieb
geuze - No więc drogie miraski. Do niedawna używałem sakw Roswheela. Teraz jest nawet...

źródło: comment_x07C3KIvoJentITeYngnvdlNS8KHD38i.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
jedyne co mnie zniechęca to stały hak przerzutki.


@ultraoptymista: Nie wiem, czy są stalowe ramy z wymiennym hakiem.

Jak chcesz zakupić, to @uysy coś wspominał, że chce sprzedać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Napisz też, proszę, jaki to bagaznik?


@ultraoptymista: bagażnik jest z Wiggle i za nic go nie polecę xD W środku latał jakiś opiłek metalu, który musiałem złapać super glue, żeby nie latał jak żyd po pustym sklepie. Poza tym śruby były podokręcane naprawdę mocno i są z jakiegoś gównolitu, bo w jednej ukręciłem gwint, ale na szczęście udało mi się go jako-tako ustawić. Wystawiłem mu adekwatną recenzję z resztą.

Co
  • Odpowiedz
@dudi_: właśnie wepchnąłem w jedną sakwę 8 półlitrowych piw w puszkach, litr soku, chleb, 5 bułek, jogurt i jeszcze jakąś zieleninę xD Tylko trudno już było zrolować, ale się udało.
  • Odpowiedz
  • 1
@Best11: dalej ich używam, chociaż zdecydowanie rzadziej, ostatnio jak padało to nic mi nie przemokło, ale nie jeżdżę już w ulewy xD Jestem mega zadowolon.
  • Odpowiedz
  • 0
@Best11: aha ja mam Backroller Plus, te z cordury, zdecydowanie lepiej wygląda i wydaje mi się też, że jest dużo cieńszy, do tego praktycznie nie da się tego rozpruć.
  • Odpowiedz
@geuze: chyba mimo wszystko wejdą te z PVC. Żona dostała linka i ma kupować mi na urodziny.

To moje pierwsze sakwy. Po roku jazdy rowerem mam dość plecaka w koszyku z tylu i ciągłego zakładania ochraniacza przeciwdeszczowego. A tak w jedna wleci laptop i inne rzeczy, a do drugiej ubrania do pracy. Wszystko szybko i wygodnie i jak deszcz łapie w trasie to nie musze się zatrzymywać tylko lecę dalej:)
  • Odpowiedz
  • 0
@Best11: dokładnie tak jest, w dodatku jest wbudowany pasek więc w ogóle 11/10. Są dedykowane plecako-sakwy, kupiłem jakiś noname teściowej, niby wykonanie fajne i w ogóle, ale laptopa bym tak nie iw włożył, a do Ortlieba tak, bo to jednak jakość. Możesz jeszcze okiem na Vaude spojrzeć.
  • Odpowiedz