Wpis z mikrobloga

Osoby decydujące się na dziecko bo teraz ich stać, bo 500+ będą przyczyną upadku cywilizacji.
Ich bękarty będą dorastać w otoczeniu pieniędzy socjalnych, telewizorów na raty i życia na pokaz ponad stan.
A potem dorosłość. Czyli praca. Tej, która nie wymaga specjalistycznej wiedzy będzie coraz mniej. Postęp technologiczny robi swoje. Nawet kasjerkę w tesco zastąpi całkowicie prędzej czy później maszyna.
Całe tabuny #!$%@?, biednych, niespełnionych ludzi będzie pałała nienawiścią do całego otoczenia.
Później jakiś polityk zbierze tą nienawiść, i nakieruje ją na np. Rosję, i wywoła wojnę, oskarżając ją o zabieranie polskiego majątku.
Potem jebną atomówki, i będziemy mieć kolejny dzień w roku wolny od pracy, w rocznicę bohaterskiej klęski.
#antynatalizm
  • 61
  • Odpowiedz
@ZercaMirkoslaw: mój znajomy ma dwójkę dzieci, zarabia z żoną uśredniając po średniej krajowej, on trochę więcej, ona trochę mniej, lecz to nie istotne, co miesiąc dostają 500zł, cała kasa miesiąc w miesiąc idzie na konto oszczędnościowe i stwierdził ze jak oboje dorosną to chociaż będą mieli na start na studia. Nie problemem jest ze pudzie kasę dostała lecz to jak później jest ona pożytkowana.
  • Odpowiedz
@ZercaMirkoslaw: ogólnie coraz więcej ludzi w obecnym systemie będzie odczuwało bezsens własnej egzystencji i brak możliwości spełnienia się, bo coraz większe różnice społeczne nastąpią na całym świecie. wymiesza się zwierzęcy plebs z arystokracją i zachodnią cywilizacją i zamieni ją w gówno, żerując na jej dorobku i usuwając w cień ambitnych ludzi z klasą
  • Odpowiedz
@ZercaMirkoslaw: raz na ćwierć wieku pojawia się prorok, który twierdzi, że maszyny/komputery zabiorą nam pracę. I co? I gunwo w zoo. Nie zabiorą nam pracy i prostego Zenka od łopaty nigdy nie zastąpi Turbo-mega-łopatotron 5000, bo w skali globalnej nikt nie chce takiego dużego niezadowolenia społecznego.
  • Odpowiedz
@Fafnucek A koparki? Kiedyś żeby zrobić fundamenty pod dom to musiałeś zwołać chłopów z całej wsi, kupić im dwie skrzynki piwa, a i tak kopali cały dzień.
Dzisiaj zamawiasz minikoparkę i jeden gość zrobi to w parę godzin.
  • Odpowiedz
@PieceOfShit no tak, tylko koparke trzeba obsługiwać, serwisować a przedewszystkim zaprojektować i wybudować. Wiadomo że trzeba do tego specjalistów a nie sebka z pod bloku, ale kto nie idzie do przodu, ten sie cofa. W każdym razie maszyny nigdy nie zastąpią ludzi.
  • Odpowiedz
Moim mokrym snem jest zoptymalizowanie produkcji i pozbycie się gówno stanowisk, które nie wymagają specjalistycznej wiedzy
Np. Siedzi u nas taki Seba w pracy, uczyć się nie chciał, ruchac już tak, więc kasa na życie potrzebna, dlatego od 4lat przez 8h dziennie siedzi i wierci otwory w uchwytach, ewentualnie czasem zamiast wiercić to gwintuje. Na dobrą sprawę można go zastąpić wydajniejsza linia produkcyjna w pełni z automatyzowana, która będzie ciąć, testować, wiercić
  • Odpowiedz
wymiesza się zwierzęcy plebs z arystokracją i zachodnią cywilizacją i zamieni ją w gówno, żerując na jej dorobku i usuwając w cień ambitnych ludzi z klasą


@sylwester-stallone: używanie terminów typu "zwierzęcy plebs" dość jednoznacznie wskazuje, do której grupy sam należysz
  • Odpowiedz
@PieceOfShit: i oczywiście zniknęli wszyscy pozostali robotnicy, producenci łopat zbankrutowali, a operatorzy koparek zostali królami życia.
A, nie, jednak nie.
Nie wszystko zrobisz koparką, dalej ptrzeba roboli do wykończenia wykopu i zabezpieczenia go i wszystko działa, tak jak działało, tylko doszły nowe narzędzia.
Elo.
  • Odpowiedz
@Myszoskocznia: Twój mokry sen musi mieć uzasadnienie biznesowe. Pracownika wymienia się na maszynę jeśli się to opłaca. Jak sobie to uświadomisz to przestanie Ci to przeszkadzać, że jakiś Seba wierci otwory cały dzień. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz