Wpis z mikrobloga

Przydzielili mi dzisiaj w robocie sprawę polegającą na ratowaniu emeryta, który kupił garnki za 7300zł. Jako zabezpieczenie podpisał weksel in blanco bez umowy wekslowej, za to z umową kredytową, której kopii nie dostał, z firmą pożyczkową, o której nie ma w pismach słowa, a więc nie wiadomo wprost, komu wysłać odstąpienie od umowy. Za to wielkimi literami na 1/4 strony zapisane zostało: "ZWYCIĘZCA LOSOWANIA- OFERTA PROMOCYJNA"

Dodatkowo słuchałem nagrania rozmowy emeryta z gościem z call center sprzedającego, który to poinformował emeryta, że odstąpienie od umowy nie ma sensu, bo mają świetnych prawników i jeszcze nikomu nie udało się odstąpić od umowy

Gardzę wami, gardzę każdym #!$%@?, który przyłożył rękę do tak bezczelnego #!$%@? emerytów na garnki i w imię zasad zrobię co w mojej mocy aby doprowadzić w tej sprawie do postawienia karnych zarzutów prowadzącym tą "prezentację" i sprzedającemu.

#prawo #oswiadczenie #bojowkaradcowprawnych trochę #mlm
  • 126
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CzlowiekMagnetowid: również gardzę tym wyłudzaniem maksymalnie

u mnie ciocia keidys kupiła, jak się o tym dowiedziałem, od razu wypytałem ją o szczegóły, i na pocżatku trochę wbrew jej woli ale stanowczo - a po czasie z przyzwoleniem - zacząłem odkręcać sprawę. Była o tyle łatwiejsza, że dane firmy były podane, tak samo jak kredytodawcy. Więc mieszcząc się w 2 tygodniach od zawarcia umowy poza lokalem przedsiębiorstwa, udało się odstąpić i
  • Odpowiedz
człowiekowi zginął dzieciak (wypadek komunikacyjny) na drugi dzień telefon (hieny juz mialy info)

że sa kancelaria adwokacka, ktora zajmuje sie ubezpieczeniami.

bo ubezpieczyciel moze sie migac i nie placi z automatu (bzdura)

i za jakis tam procent oni wszystko ogarna. i potrzebują upoważnienia.

facetowi dzien wczesniej zginal dzieciak wiec nie myslal trzezwo, podpisal. chcial miec z bani jakies papiery.

skroili go z odszkodowania ktore i tak by dostał. i zaczeli pozywac Typa ktory spowodowal wypadek z powodztwa cywilnego bez wiedzy mojego znajomego!!! żeby znowu skroić
  • Odpowiedz
@michalpiec: a tego to już nie rozumiem. jeżeli po wytłumaczeniu cioci, że kupiła za 7 koła na kredyt garnki warte góra 1 500 zł i nadal uważała, że zrobiła dobry biznes, to po co uszczęśliwiać ją na siłę? Miałaby swoje garnki i byłaby z nich zadowolona i tyle.
  • Odpowiedz
@CzlowiekMagnetowid: ostatnio odsylalem to badziewieje, bo matulę naciagneli. W losowaniu wygrala full zestaw, takich szczesliwcow bylo jeszcze dwoch - starsza pani i niedoslyszacy pan z aparatem sluchowym. Zastanawiacie sie jak dziadzo zabiera ciezkie gary z pokazu? Otoz ma w cenie podwozke firmowym busem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@sylw1905: @CzlowiekMagnetowid:
Historia mojej mame, sytuacja z początku tego roku.

Telefon typu "prezentacja pierdół w hotelu, zapraszam serdecznie", naganiaczka ze słuchawki obiecała jakiś odkurzacz za free bez oddawania nerki itd. Motywem przewodnim natomiast miała być prezentacja szpejów agd (garnki z uranu i pajęczej sieci) w hotelu który akurat jest gdzieś 15 minut pieszo na końcu osiedla - luzik.

Jako że mame ma swoje lata jak i czas skorzystała z oferty i przybyła tam chwilę przed czasem, tak jak część innych emerytów głodnych nowych technologii z dziedziny gastronomii. Człowiek kołcz przywitał zebranych i wpakował do windy śmieszkując w najlepsze. Niektórzy (w tym mama) zaczęli robić sobie jaja z tego jak na prezentacjach tego typu robi się wałki i powiedziała że nie ma 5k na garnki, więc jak o to chodzi to niech
  • Odpowiedz
@renalum za sprzedaż produktu. Za usługę prawną, za którą klient rozlicza się prowizyjnie.
Nie piorę nikomu mózgu jednak nawet gdybym miał to robić to za te pieniądze, które mam obecnie nie zawachałbym się. Przeciętny człowiek musi #!$%@?ć na to rok co ja mam w miesiąc nie brudząc się. Więc sam wyciągnij wnioski.
  • Odpowiedz