Wpis z mikrobloga

zdawałem w 2009 i też pamiętam, że jak na rondzie zawracasz albo skręcasz w lewo to włączasz przed wjazdem lewy kierunek, a potem jak już zjeżdżasz prawy.


@Matyson: też zdawałem w 2009 i zdałem, a nigdy w życiu nie użyłem lewego kierunkowskazu na rondzie.

@lronman: pewnie to podchwytliwe pytanie - wjeżdżając na rondo nie można skręcić w lewo, bo pojedziesz pod prąd, ale jeżeli już zamierzasz to zrobić,
  • Odpowiedz
Ja p------ę, jak można przed wjazdem na rondo włączać lewy kierunek, skoro skręca się 2 razy w prawo? Raz wjeżdżając na rondo, drugi raz zjeżdżając z ronda. Gdzie tu skręt w lewo? Co trzeba mieć w głowie żeby skręcając w prawo włączać lewy kierunkowskaz?
  • Odpowiedz
policja, która za brak kierunku kiedyś mojego kolege ukarała chyba 50 albo 100zł mandatu


@PaprykarzXL: policja potrafi karać mandatem skręcającego w lewo, w którego uderzył samochód go wyprzedzający właśnie z jego lewej strony więc to żadna wyrocznia. Niestety policja też bardzo często źle interpretuje prawo.

A taryfikatora na nieużycie kierunkowskazu przed rondem nie ma bo i PoRD praktycznie nie reguluje ruchu na rondach.
  • Odpowiedz
@Krupier: Akurat nie rozumiem co tutaj jest nielogicznego. Raz miałem taką sytuację, że wyprzedzam tira przed tirem jedzie jakiś lublin - kończe wyprzedzać a ten lublin kierunkowskaz w lewo i zjeżdża w jakąś boczną ulicę. Z jakiej racji byłaby tu moja wina skoro ja zająłem pas wcześniej a on mi drogę zajechał?
Co innego jakby było skrzyżowanie i podwójna ciągła to wtedy sam nie wiem do końca jak by to
  • Odpowiedz
@PaprykarzXL: bo nie można wyprzedzać pojazdu sygnalizującego skręt w lewo z jego lewej strony. ;) Policja daje mandaty skręcającym, ale Sąd Najwyższy już kilka razy wyjaśniał (Sygn. akt V KK 382/13), że winę ponosi tylko wyprzedzający, a skręcający de facto nie ma nawet obowiązku spojrzenia w lusterka czy ktoś go nieprawidłowo wyprzedza (oczywiście dla własnego bezpieczeństwa lepiej to zrobić, ale mówię tylko w kwestii stricte prawnej).

Więc następnym razem lepiej
  • Odpowiedz