@xDgg: mam taką playlistę którą prowadzę od kiedy spotify weszło do Polski i mam tam wszystkie piosenki które słuchałem w danym etapie życia. Dla mnie to jak oglądać album ze zdjęciami.
@xDgg no pewnie, to jest najlepsze uczucie jak przypominasz sobie różne chwilę z życia słuchając danej piosenki. Podobnie mam np z zapachami ubrań i perfum.
@xDgg tak, najczesciej siegam do okresu nastolactwa, robi mi sie wtedy jednoczesnie smutno i milo, dziwne polaczenie. Nigdy juz nie wroce do tych czasow fizycznie, ale milo je wspominac #feels
@xDgg: oj tak, przez playlistę na Spotify mogę przeżywać to co czułem w danym momencie kiedy słuchałem danej piosenki. + To że kiedy słucham soundtracku z Life Is Strange to dostaje natychmiastowej depresji ;_;
@xDgg: fajna i przekleństwo jednocześnie. Nie chcą wracać wspomnieniami do niektórych etapów automatycznie piosenka jest u mnie na czarnej liście ( ͡°ʖ̯͡°)
@xDgg ja tak mam że wiele piosenek kojarzy mi się z grami lub z podróżą bo w tedy ich słuchałem , royal blood z drogą do Londynu, 3 piosenki iron maiden z drogą do szkocji , hity Pidżamy porno z arma taka gra
@xDgg: Kiedyś uwielbiałem "November Rain", więc ustawiłem ją sobie jako budzik (6:05) w czasach liceum. Teraz podświadomie czuję jakieś niewielkie podenerwowanie i mam poczucie "potrzeby pośpiechu", kiedy słyszę pierwsze takty. Dalej lubię ten utwór, ale muszę go słuchać "świadomie", a nie zostać nim "zaskoczonym" np. na imprezie.
Mam więcej takich piosenek, ale reszta to przykłady "pozytywne" - tylko tutaj skopałem sprawę.
Komentarz usunięty przez autora
źródło: comment_TqaaqY7jc8ghM3FJ9stEf6KYNvklMnCT.jpg
Pobierz+ To że kiedy słucham soundtracku z Life Is Strange to dostaje natychmiastowej depresji ;_;
@xDgg: fajna i przekleństwo jednocześnie. Nie chcą wracać wspomnieniami do niektórych etapów automatycznie piosenka jest u mnie na czarnej liście ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mam więcej takich piosenek, ale reszta to przykłady "pozytywne" - tylko tutaj skopałem sprawę.