Wpis z mikrobloga

Niedziela, 21 luty 2016:

Telewizja BBC emituje premierowy odcinek brytyjsko-amerykańskiego serialu "The Night Manager" - "Nocny recepcjonista" wyprodukowanego przez BBC i AMC.

Sobota, 2 wrzesień 2017

Telewizja TVP wyemituje pierwsze dwa odcinki wyżej wymienionego serialu na antenie TVP2.

Nie zagłębiając się w szczegóły, wszystko wydaje się w porządku. Serial jest dość nowy (a jak na standardy telewizji ogólnodostępnych w Polsce, to nawet "za nowy") i prezentuję całkiem niezły poziom co mogłoby być szokiem dla widza przyzwyczajonego do tureckich i polskich telenoweli.

Dlatego też zgodnie z ściśle przestrzeganą tradycją w polskiej telewizji (nie tylko w TVP) aby zmniejszyć szok, pora emisji serialu jest tak dobrana, aby oglądalność była jak najniższa. Początek o 22:20 w sobotę i emisja dwóch odcinków jeden po drugim powoduję, że seans się kończy minuty przed północą. Jednak nie to jest najgorsze.

Oryginalnie, według zamysłów scenarzystów, producentów i reżysera serial został podzielony na sześć odcinków, które trwają około godziny.

Jednak na Woronicza 17 pracują ludzie o zdecydowanie większej wiedzy i umiejętnościach niż w BBC i AMC i postanowili podzielić serial na osiem odcinków po 45 minut każdy. Najwidoczniej komuś w TVP tak bardzo spodobało się montowanie tureckich telenoweli (które oryginalnie trwają po 1,5 godziny, w Polsce po 45 minut) jednak zapomniał, że czym innym jest podzielenie odcinka na pół, a czym innym wrzucenie końcówki jednego odcinka na początek drugiego.

Zasadniczo można stwierdzić, że TVP kupuje gotowy produkt od sprawdzonego producenta, a następnie podaje widzowi własną wersję, która w znaczący sposób zmienia postrzeganie serialu przez widza.

Jeżeli ktoś wydaję publiczne pieniądze na zakup serialu, a następnie jeszcze przed emisja ten serial zabija to zasadnicze wydaje się pytanie : "Dlaczego Nielsen znowu zaniża TVP wyniki oglądalności?"

#tvpis #seriale #telewizja #przemyslenia
  • 3