Wpis z mikrobloga

@zweipack: wtedy ten termin nie za bardzo istniał, do tego poziom rzeczy które wtedy mogłyby być uznane za takie i tak daleko przekracza to co teraz by musiało zostać zrobione aby był to casualowy gniot. AoE jednak było dość daleko do trzygodzinnej gry z czego 2h to cutscenki, a pozostała godzina grała się w sumie sama (ale za to z wygodnym sterowaniem padem i z achievementami!) i szkoda by było gdyby