Wpis z mikrobloga

"Gdy w końcu śledczy oficjalnie potwierdzili, że chłopak jest poza podejrzeniami, skala nienawiści zmalała. – Ci, którzy grozili mu śmiercią, zaczęli go przepraszać – opowiada nasz informator. Teraz pustkę po śmierci Magdaleny, Markus próbuje wypełnić pracą".....!!!!!????? Ja się pytam kiedy śledczy niby oficjalnie potwierdzili?! Coś mi się wydaje, że media urabiają grunt, żeby za chwilę łatwiej było przełknąć te kłamstwa!
#magdazuk
  • 80
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@1ncogn1t0r:" No nie było w szpitalu warunków do przyjęcia pacjenta z objawami natury psychicznej i tyle" - bo naturalnie okrzyknięto na podstawie brakujących badań i danych, których nie ma, że takowa była niezbędna..? Powrót do poprzedniej retoryki będzie umożliwiał milczący Egipt, jak widzę.
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: Objawy są widoczne na nagraniach i wypowiadali się na ten temat psychiatrzy. Badania to można robić pacjentowi odpowiednio zabezpieczonemu i uspokojonemu farmakologicznie, czego nie udało się osiągnąć w Port Ghalib z powodu braku odpowiedniego wyposażenia i leków. To nie jest żadna poprzednia retoryka, tylko najbardziej prawdopodobna w tym momencie, w przeciwieństwie do wyssanych z palca i nie popartych żadnymi faktami teorii o gwałcie, morderstwie czy narkotykach.
  • Odpowiedz
ten raport to sobie można włożyć w buty. Samo istnienie raportu nie oznacza odpowiednio przeprowadzonej "diagnostyki", wzięte w duży cudzysłów....tu o wiele lepszy komentarz od tzw raportu. :
"Oczywiście analizę postępowania medycznego z Magdą – w wykonaniu strony egipskiej można prowadzić dalej, bo pytań jest mnóstwo, i będzie jeszcze więcej………. a sam Egipt zmusza obserwatorów do zadawania pytań, zwłaszcza trudnych , niewygodnych lub wręcz retorycznych……….
np przypuśćmy, że wersja Egiptu jest prawdą
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: Sama forma tej wrzutki wygląda jak strumień świadomości jakiegoś świra, w którym aż roi się od półprawd i przeinaczeń, więc sorry, nie doczytałem do końca. Takiej jakości wrzutkami próbujesz potwierdzić swoje teorie? Po raz wtóry - gratuluję.
Szanse Magdy na przeżycie po takim upadku, w warunkach egipskich, były już niestety niewielkie. Nie wpłynąłby na to w żaden sposób pierdyliard badań i innych czynności, których przeprowadzenia oczekujesz. Magda wymagała pilnej
  • Odpowiedz
@1ncogn1t0r: ta forma niczym nie odbiega od tego raportu. Są tam emocje,ale przynajmniej nie "fabrykowane". Chyba nie zauważyłeś, że data sporządzenia raportu to 29.04, to nie raport z przyjęcia do szpitala ale z opuszczenia szpitala i nie odpowiada na pytanie czy konieczna była hospitalizacja i wymeldowanie turystki z hotelu bez meldunku w ogóle, więc nie mydl oczu własną analizą raportu bo nie jest tu najistotniejsze ,co wówczas zrobiono, czy o
  • Odpowiedz
  • 1
@stopmanipulacji1111

pacjentka nie jest przytomna,boi się bólu"- to nawet nie półprawda, nie wiadomo co to jest ...

To określenie przytomności wynika że skali Glasgow i ponownie kretyńskiego tłumaczenia. Dziewczyna miała 8 pkt po polsku z kategoryzacji określany jako "brak przytomności" (6-8 pkt) boi się bólu, czyli reaguje na ból, na ucisk, na dotknięcie urazu itp....
A wyszło jak zwykle, skróty neurochirurga + tłumaczenie....
A "krwiak" był usunięty nie przez operację (której
  • Odpowiedz
  • 2
@stopmanipulacji1111 Tutaj papier z wizyty 28...
Po pierwsze to gdyby jej nie zatrzymali w szpitalu, to dalej by jeździli po hotelach szukać albo takiego,.który zgodził się ją przyjąć albo takiego , w którym ona zgodzi się przenocować....po drugie gdyby jej nie zatrzymali w szpitalu to co by robiła? Biegała po pustyni i uciekała przed niewiadomo czym, niewiadomo gdzie...po trzecie gdyby faktycznie mogli ją ubezwłasnowolnić, zawiezc na siłę do Kairu, to byłoby
33t - @stopmanipulacji1111 Tutaj papier z wizyty 28...
Po pierwsze to gdyby jej nie z...

źródło: comment_TWHcOp3fzwQYDGYJMom2ATC3ga1fhJqN.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@33t: Powielasz po raz kolejny informacje nie poparte niezbitymi dowodami.
- sugerujesz, że chciała skakać z dachu, fantazja dziennikarska była tu imponująca...
-przedstawiasz podstawowy zarzut wymeldowania jej i ubezwłasnowolnienia( zabranie torebki, telefon- tzn rozmowy tylko przez rezydenta, kontakt przez "pełnomocnika" zamiast jej bezpośredni) jako formę pomocy turystce a sama używasz określenia "zatrzymana"
-przedstawiasz opis zdarzeń sprzed jej hipotetycznego powrotu jako pewny i prawdziwy a to stanowi część pytań bez logicznych
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: Zamiast tylko zadawać głupie pytania mogłabyś też pokusić się o przedstawienie alternatywy. Co niby mieli z nią zrobić innego? Nie reagować na jej zachowanie w hotelu, puścić samopas, żeby zrobiła sobie albo komuś krzywdę? Rozumiem, że to źle, że w ogóle zainteresowali się jej zachowaniem i próbowali udzielić pomocy?
  • Odpowiedz
@1ncogn1t0r: aż tak Cię moje głupie pytania obchodzą....ciekawe dlaczego...
Przejrzyj sam wątek, bo nie mam ochoty jeszcze raz powtarzać całej dyskusji akurat Tobie. Gdyby ktoś faktycznie był zainteresowany, to zrobiłabym to, ale Ty masz inne intencje a temat znasz. Więc tylko krótko: to nie było udzielenie pomocy i nie mieści się ani w dobrych praktykach biura podróży ani ambasady, nawet przy braku tamtejszej "opieki medycznej", a może zwłaszcza wtedy, żyłaby.
  • Odpowiedz
@1ncogn1t0r: przypuszczaj sobie, co chcesz, napisałam zastrzeżenia nie w formie pytań, ale stwierdzeń. Ty piszesz, że zamiast zadawać pytania mam podać alternatywę, to chyba ktoś tu potrzebuje okulisty?
To nie było udzielenie pomocy i nie mieści się ani w dobrych praktykach biura podróży ani ambasady, brak zasadności przetrzymywania w szpitalu, w przypadkach nagłych kontakt z ambasadą i powrót do Polski. Tak określa to zakres kompetencji ambasady. Przygotowanie powrotu i cały
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: Moja przedmówczyni zadała analogiczne pytanie i również nie doczekała się odpowiedzi. Jedyne co robisz to miotanie oskarżeń pod adresem wszystkich i kwestionowanie rzeczywistości.
Co do olewczego podejścia ambasady RP to obawiam się, że Egipt nie jest tu wyjątkiem. Zaniechania biura podróży zapewne również w jakimś stopniu przyczyniły się do tragicznego finału sprawy. Na usprawiedliwienie można powiedzieć, że raczej nikt, włącznie z rodziną, nie zdawał sobie sprawy, że sytuacja jest
  • Odpowiedz
@1ncogn1t0r: ok, odp bez tego

Zamiast tylko zadawać głupie pytania mogłabyś też pokusić się o przedstawienie alternatywy. Co niby mieli z nią zrobić innego? Nie reagować na jej zachowanie w hotelu, puścić samopas, żeby zrobiła sobie albo komuś krzywdę? Rozumiem, że to źle, że w ogóle zainteresowali się jej zachowaniem i próbowali udzielić pomocy?


JEŚLI rzeczywiście stanowiła zagrożenie dla siebie i innych (co swoją drogą jest wątpliwe, no ale sam
  • Odpowiedz