Wpis z mikrobloga

Tinder to straszny rak. Laska bez żadnego opisu, z jakimś tylko zdjęciem z plaży. Jedyne co o niej można powiedzieć, to że ma dobrą aparycje i gdzieś pojechała. Ja w opisie mam wytłuszczone między innymi, że nie lubię dziewczyn, którym zdaje się, że będę bawił je jak tresowana małpka. A mimo to match i od razu na starcie pokazanie jaka to ona nie jest. Czemu to ja mam się wysilać i niby czym zresztą można się wysilić w takiej sytuacji? Przesłać jej screen stanu konta? Mam wrażenie, że różowe to ogólnie rak, dobrze mi samemu.
#tinder #rakcontent #twnogf #logikarozowychpaskow
Pobierz J.....z - Tinder to straszny rak. Laska bez żadnego opisu, z jakimś tylko zdjęciem z ...
źródło: comment_avdggPR5Rbsfy9wik8gGkOY9d6dHd2t2.jpg
  • 67
@Justycjariusz: jaką minę.. przecież sama do niego zagadała, więc ma jednak trochę pojęcia, że do tańca trzeba dwojga.. ona coś da od siebie, a jak nie to trudno, nie zawsze się wygrywa, zważywszy, że gość pisze, że nie wie co ma pisać XD
@Justycjariusz muszę spytać. Tinder to naprawdę taka baza wypadowa czy to same legendy? Pytam bo słyszałem już o tym wiele, ale trudno mi uwierzyć że tam wszystkie chcą dawać i są takie jebniete jak na screenie co wrzuciłeś.
@sonmc: Raz jeden tylko spotkałem fajną, normalną dziewczynę ale nic nie wyszło z mojej winy. Dużo roszczeniowych księżniczek, dużo też wielorybów wrzucających zamaskowane zdjęcia. Takich co by nogi od razu rozstawiały nie spotkałem, ale to pewnie kwestia dobrego zagadania, nawet do takiej księżniczki.
@XncPro: Na ostatnie 10 osób które zaczepiły mnie na ulicy 7 chciało wyłudzić pieniądze, dwie przeciągnąć na swoją wiarę a jedna pytała jak się dostać na dworzec. Także sorki ale nie potrafię być pozytywnie nastawiony do nieznajomych zaczepiających mnie na ulicy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Justycjariusz: mam takie pytanie, bo od jakiegoś czasu już się zastanawiam - wy naprawdę nie wiecie, że tinder nie służy do budowania związków tylko do ustawiania się na ruchanie? Tam się nie pisze godzinnych rozmow tylko krótkie zapoznanie się, pogadanie o seksie i przejście do czynów. Koledzy używają tego do ruchania jak są na delegacjach.