Wpis z mikrobloga

Tinder to straszny rak. Laska bez żadnego opisu, z jakimś tylko zdjęciem z plaży. Jedyne co o niej można powiedzieć, to że ma dobrą aparycje i gdzieś pojechała. Ja w opisie mam wytłuszczone między innymi, że nie lubię dziewczyn, którym zdaje się, że będę bawił je jak tresowana małpka. A mimo to match i od razu na starcie pokazanie jaka to ona nie jest. Czemu to ja mam się wysilać i niby czym zresztą można się wysilić w takiej sytuacji? Przesłać jej screen stanu konta? Mam wrażenie, że różowe to ogólnie rak, dobrze mi samemu.
#tinder #rakcontent #twnogf #logikarozowychpaskow
J.....z - Tinder to straszny rak. Laska bez żadnego opisu, z jakimś tylko zdjęciem z ...

źródło: comment_avdggPR5Rbsfy9wik8gGkOY9d6dHd2t2.jpg

Pobierz
  • 67
  • Odpowiedz
  • 6
@b4rnab4, @Justycjariusz : jedno małżeństwo które znam poznało się w Home and You. Druga para którą znam poznała się w Empiku. Inne znów małżeństwo poznało się w ten sposób że gość dał w dzień kobiet kwiatka pierwszej napotkanej lasce która mu wpadła w oko.
Ale nie, oczywiście się nie da, oczywiście zagadać na ulicy to wstyd i lipa i w ogóle lepiej zostać w piwnicy a różowe to rak. (
  • Odpowiedz
@b4rnab4: Pisząc, że mam wrażenie, że różowe to rak miałem na myśli wasze pretensjonalne księżniczkowate traktowanie facetów. Spotkałem się z tym też w realu. Owszem nie wszystkie, nie można generalizować, ale z moich doświadczeń jest to spore zjawisko. Kiedyś był białorycerzem, traktującym kobiety jak istoty z innego wymiaru. Teraz nabrałem trochę rozumu i widzę, że tylko mizogonia pozwala się odpędzić od największych księżniczek.
  • Odpowiedz
@Justycjariusz: nie dość, że zaczynasz jak jakaś beta od gównokomplementu, do tego dublujesz wiadomość jakbyś nie mógł wszystkiego napisać w jednej, potem kiedy Ci odpisała dalej ciągniesz tą gównorozmowę w tym samym stylu jak ona się do Ciebie zwróciła.. masakra.. szacunku miej do siebie, trzeba było odbić jej wiadomość jakimś żartem, więcej pewności i mniej owijania w bawełne.. coś jak tu:
PeterFile - @Justycjariusz: nie dość, że zaczynasz jak jakaś beta od gównokomplementu...
  • Odpowiedz
Niektóre różowe są po prostu puste głupie chciały by wiele i wiadomo co jeszcze. Jak chcesz mieć dobrze to znajdź taką co się zadowoli sobą o będziesz chciał jej zadowolić jeszcze bardziej
  • Odpowiedz
@b4rnab4: #!$%@?.. w sklepie i zajęty? czym? zakupami, też tam jesteś i robisz zakupy, na lajcie idzie rozpocząć rozmowę, nawet takie ckliwe zapytanie o jakąś pierdołę którą ma w koszyku czy właśnie za którą się rozgląda.. może Ci coś ciekawego poleci itd. trochę kolorytu do rozmowy wrzucisz i pogadasz, przecież nie zje Cię..
na ulicy tak niby w pośpiechu, ale kilka minut jest w stanie stracić jeśli jesteś interesujący i zrobisz
  • Odpowiedz
na ulicy tak niby w pośpiechu, ale kilka minut jest w stanie stracić jeśli jesteś interesujący i zrobisz na niej 'wow'.


@PeterFile: Liczy się pierwsze wrażenie, czyli wygląd. Jak pachniesz szmalem i masz ryj jak Ryan Gosling to się zatrzyma. Jak wyglądasz jak Sam Tarly to nawet wyrecytowanie jedenastozgłoskowca ci nie pomoże. Także te same mechanizmy społeczne co na tinderze. Najpierw dobry look, a jeśli przejdziesz wstępną wzrokową selekcje to baw
  • Odpowiedz
@Justycjariusz: i tak i nie.. na tinderze laska ma setkę do wyboru, więc wybrzydza mimo, że ktoś wygląda ok, ale ona chce wincyj i wincyj, na ulicy już trochę wymagania spadają.. oczywiście nie możesz wyglądać jak wykopek piwniczak, ale z normalnym ryłem i dobrze, schludnie ubrany, z uśmiechem zagadasz to na pewno czegoś nowego się nauczysz i może się coś trafi. nie zawsze będzie sukces, ale lepiej próbować niż potem walić
  • Odpowiedz
@Justycjariusz: ja nie wiem czego się spodziewałeś, taka jest rzeczywistość, część Ci nie odpisze w ogóle albo zrobi to w taki sposób. Może warto na trochę odpocząć od apki bo jesteś bardzo sfrustrowany
  • Odpowiedz
@Justycjariusz: Wystarczyło być nieco bardziej przewidującym. Jak laska jest ładna, to ma pewnie od cholery zaczepek o te plażę i jakichś gównokomplementów (poza standardowymi "co tam?" i "hej piękna"). Ja bym na otwarcie zapytał, czy zastanawiała się, dlaczego prawie wszyscy zagadują do niej tekstem o plaży. ;)

Owszem, odpowiedziała Ci opryskliwie, ale można ją zrozumieć, wziąwszy pod uwagę, że to pewnie 147. takie samo pytanie od kolejnego faceta.
  • Odpowiedz
Owszem, odpowiedziała Ci opryskliwie, ale można ją zrozumieć, wziąwszy pod uwagę, że to pewnie 147. takie samo pytanie od kolejnego faceta.


@TerazMnieWidac: To niech doda opis. A opcję z pytaniem, że wszyscy o coś tam zagadują też stosowałem i też były opryskliwe odpowiedzi lub ignor.
  • Odpowiedz
@b4rnab4: jakby sama napisała to rób możesz zawsze napisać: 'wiesz, jestem nieśmiały, więc to Ty będziesz musiała się postarać', ona to odbierze za żart, a Ty się odblokujesz, bo stworzysz jej wyzwanie ( ͡° ͜ʖ ͡°) w końcu sama napisała, więc jest zainteresowana..
  • Odpowiedz
to Ty będziesz musiała się postarać


@PeterFile: Ale nie wkopuj kolegę na minę, większość różowych po usłyszeniu czegoś takiego nie przyjmie tego dobrze, nawet jako żartu, bo zostały wychowane w kulturze w której facet musi skakać wokół nich.
  • Odpowiedz