[davidero69]

#mikrokoksy

Takie pytanie. Jedząc 1000 - 1200 kcal dziennie powinienem być chudy i bez fatu? Sylwetka typowo auschwitz?

[Need]

@davidero69: Raczej nie, bo wtedy hormony szaleją. Klasycznie obetnij 300-500 kcal i czekaj.

[davidero69]

@Need: bo właśnie jak sobie podliczyłem ile od lipca jem, to tyle wychodzi i czuję się zajebiście na takiej kaloryczności. Tylko nigdy nie byłem tak bardzo ulaną #!$%@?ą jak teraz ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[bananowynick]

@davidero69 niemożliwe żeby mężczyzna się dobrze czuł przy takich kcal. Hormony na pewno nie są na odpowiednim poziomie. Czujesz się jak małą chuda dziewczynka tylko sobie wracasz że jest inaczej, bo jesteś.gruby i udajesz że trzymasz dietę.

[Need]

@davidero69: Wklep w google sobie jakiś TDEE calculator i sprawdź jakie masz zapotrzebowanie. Najlepiej rusz się na siłkę i wtedy możesz jeść więcej trochę, ale moim zdaniem to o wieleeeee za mało, zwłaszcza jak jesteś wysoki, nawet dla kobiety to jest chyba za mało.

[samosiazosia]

@davidero69: Brzytwa Ockhama — źle podliczyłeś.

[davidero69]

@bananowynick: a skąd, badałem hormony to jestem zdrowy koń (teść, prolaktyna, TSH, próby wątrobowe, morfologia i inne pierdoły).

@Need: Chodzę na siłkę właśnie i wcale nie czuję potrzeby jeść więcej.

Jak jadałem te 3k kcal to na siłę w siebie wpychałem, chodziłem zamulony, przepełniony, zapchany, wzdęty brzuch. Teraz swobodnie i leciutko.
Nie mam jakiejś ochoty jedzenia i łaknienia czy tam apetytu. Wstaję rano, zjem sobie śniadanko, za kilka h obiad,

[bananowynick]

@davidero69 może jadłes za dużo węglu.
Nie podałeś żadnych informacji na temat aktualbej diety, poprzedniej diety, wieku, wagi, wzrostu, trybu życia, badań,kompletnie nic i liczysz że ktoś po prostu potwierdzi twoja hipotezę? Rób co chcesz. Na pewno nie jest to zdrowe i za parę lat się przekonasz.

[N.....i]

@davidero69: 2k kcal to normalne dzienne spozycie dla dorosłej ZDROWEJ osoby. Diete 1-1.5k kcal dostaja fat rozowe (takie w okolicy 100kg) zeby palic szybko wage i przezyc xd normalna dieta dla niebieskiego zeby POWOLI zrzucac wage to 2k kcal. Oczywiscie nie siedzac przed pc , minimum aktywnosci wymagane i nie chodzi tu o jakis sport tylko nawet zwykly spacer z psem lub prace w kolo domu. Nie wytrzymasz na 1k i

[Poemat]

Poczytaj o ultimate diet 2.0 Layne'a Nortona, tam masz 4dni właśnie niskich kcal i sensowne 3 dni ładowania

[davidero69]

@Neodinni: ale ja nie narzuciłem sobie diety 1k bo jestem grubasem. Mam z 16% BF, a wcześniej miałem 9-10% BF.
Naturalnie nie jem mniej, bo nie czuję potrzeby jedzenia więcej :D
Nurtuje mnie jedynie dlaczego im niższe kcal tym większe otłuszczenie organizmu?

[SportoweSuple]

@davidero69: Bo organizm przechodzi w tryb oszczędzanie :) jako paliwo to funkcjonowania na teraz wykorzystuje Twoje mięśnie, czyli je spala, a wszystko co zjesz odkłada w tkankę tłuszczową w razie gdyby przyszły gorsze czasy :)

Jestem kobietą i w życiu tak się nie ulałam, jak jadłam 1500 kcal i kręciłam 4 razy w tygodniu cardio. Teraz trening siłowy + dwa razy w tygodniu HIIT. Kalorie około 2300-2800, waga 65 kg, bf

[ajentidzej]

@davidero69: ja zrobiłem wycinkę życia na 1200 kcal, tzn. VLCD - 500g kury, 8 jaj dziennie i trochę warzyw. Raz w tygodniu ładowanie śmieciami (zdrowe żarcie nie dawało rady). -15kg w 8 tygodni, żyły na barkach, widoczny abs.
Tylko tarczyca w dupę dostaje i trzeba dużo czasu żeby wrócić na normalne kalorie - ale da się.

[wietnamiec]

@davidero69: Jak chcesz jechac na takiej kaloryce to dieta PSMF, wiecej o niej w ksiazce Rapid Fat Loss L. McDonalda
Fizycznie jest calkiem spoko, ale mocno sie odbija na psychice taka dieta, przynajmniej w moim przypadku

[davidero69]

@wietnamiec: @ajentidzej: @SportoweSuple:
Tylko wy nie rozumiecie. Ja nie narzucam sobie takie kaloryki. Ona jest dla mnie naturalna i normalna. Przy takiej się dobrze czuję.

PS VLCD - Very Low Calory Diet. Ty to jakiś drastyczny Low Carb miałeś w połączeniu z VLCD. Nie dziwne, że tarczyca wysiadła.

[wietnamiec]

@davidero69: No ok czujesz sie dobrze, a waga leci w dol?

[davidero69]

@wietnamiec: stoi w miejscu, ale moim celem nie jest redukcja wagi