Wpis z mikrobloga

Tak mniej więcej przymierzam się do wyboru motocykla na przyszłe sezony.
Póki co miotam się pomiędzy jakimś turystycznym sportem np F4i, a jakimś supermoto które zapewne da mi o wiele więcej zabawy.

Z tego co się rozglądałem to gdzieś do 15 tysięcy to można znaleźć KTM 690 sm lub Aprilię SXV 450/550.
Jest jeszcze coś ciekawe w tej cenie?
Polećcie coś fajnego ()

#supermoto #motocykle #motomirko #motowungiel
  • 30
@danielosw: Suzuki ma trochę słabą moc jak na taką wagę, do Yamahy chyba nie dosięgnę ;d
Właśnie ten KTM to chyba najrozsądniejszy wybór, ale strasznie ich mało jest na sprzedaż.
@Tiazz: nie, elektronicznie wszystko zajebiscie. SXV450 jeszcze spoko, ale 550 potrafi sie zapalic. No i do 450 czesci ogarniesz, do 550 zapomnij. Chcialem bardzo, ale przygoda z tym motocyklem znajomego mnie skutecznie zahamowala. Dorsoduro moze sobie ogarnij? ten sprzet jest ultra zajebisty. No i jeszcze jedno... sprzedanie tego potem to jak kopanie sie z koniem. (to sie tyczy sxv i 450 i 550)

Mialem Aprilie, RS 125 i RSV1000R. uwielbiam te
@Stitch: Zobaczymy czy będzie w ogóle coś w tym budżecie.
Poza supermoto to jeśli miałbym właśnie wybierać jakiegoś turystycznego sporta to raczej F4i albo Suzuki SV1000, osiągi mają podobne tylko że SV-ka ma wir w baku ;d
W motocyklach spalania się nie liczy, no ale jednak to już litr.
@Stitch: Akurat zawsze jeżdżę bez pasażera także to nie problem ;d
Różnica pomiędzy F4i a SV1000 to jakieś 10 koni, także różnicy nie ma a w końcu honda to honda mimo że obecnie ujeżdżam Suzuki ;d
@Tiazz: roznica bedzie. I bedzie odczuwalna. SV bedzie sie zbieral z kazdego biegu. A F4i bedziesz musial trzymac przy 10k rpm. Tyle, ze jak bedziesz je trzymal przy tylu obrotach to sv nawet redukujac nie ma szans :)
@Stitch: Też tak właśnie myślałem. Nie no zobaczymy jeszcze.
W przyszłym roku się zrobi pełne A to będzie co wybierać w tamtym sezonie, albo jeszcze tamten dojeżdżę do końca w zależności od funduszy.