Wpis z mikrobloga

#1686 #firstworldprobems #resolved

hehehe

Może ktos tam pamięta (choc wcale nikt nie musi) jak lamentowałam, że mi promocyjne paragony wyblakły?

Dzis ułożyłam te paragony w kupkę, od ostatniego - tego najlepiej widzialnego, ty wyblakle na spód. Poszlam do sklepu, wewnętrznie nastawiona na kłótnię i dużo machania rekami.

Dałam chłopaczkowi w kasie celem przeliczenia... (muzyka zwiększająca napięcie)..... dotarł do tych złych... i (muzyka narasta)... i... nawet okiem nie mrugnął. Wyjął z kieszeni zapalniczkę, pogrzał od spodu, wszystko ładnie wyszło na wierzch. Nie było się czym denerwować ;/
  • 8