Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki,

mam pytanie z gatunku #prawo. Otóż, w wyniku wypadku drogowego w dn. 21.06.2017 na autostradzie A2 w okolicy Izdebna powstał wielgachny, kilkunastokilometrowy korek w kierunku Warszawy, przez który mój tata spóźnił się na samolot i zmuszony był kupić nowy bilet. Po kontakcie z dyspozytorem #997 otrzymałem informację, że jak najbardziej jestem uczestnikiem zdarzenia i dostanę informację o sprawcy wypadku, bo sprawa jest oczywista i sprawca ustalony.

Niestety po napisaniu do Policji w Grodzisku Mazowieckim pisemka otrzymałem odpowiedź, że nie udzielą mi informacji, bo prokuratura bada sprawę pod kątem postawienia zarzutów karnych (co mnie mało obchodzi, bo to zupełnie inna sprawa niż zdarzenie drogowe) i ogólnie kilka formułek, że mają to w dupie i i tak nic nie zrobię.

Właśnie poszło pismo do nich z wyrokiem Sądu Najwyższego i opinią GIODO popierającą moje stanowisko, ale znając życie i ten chory kraj sprawa dalej upadnie.

Co mogę zrobić w tej sprawie dalej? Chodzi o kilkaset złotych za przebukowanie lotu udokumentowane fakturą, które mój tata stracił z nieswojej winy. W dodatku miał jechać pociągiem, ale chciałem go odwieźć i wziąłem specjalnie wolne z tej okazji żeby zrobić mu przyjemność... :(

#policja #kiciochpyta #januszeprawa
  • 1