Wpis z mikrobloga

@bird_girl: Ale to raczej nie był typowy headhuntong bo tak by się nie zachowywali.
Skoro przyszedł na rozmowe to jest zainteresowany wiec pytają dlaczego jest. No bo chyba nie przyszedł im powiedzieć 'dzień dobry' i wyjść.
Pytanie o motywację nigdy nie iest głupie jeśli to nie firma walczy o kandydata.
@blondeblossom: przyszedł zobaczyć co mu zaoferują. Nie ma ciśnienia na zmianę pracy. Skoro go wyhaczyli na linkedinie to jest klasyczny headhunting. Zadzwonili go zaprosic, żeby mu poopowiadać o ofercie i wyskoczyli z pytaniem czemu chce u nich pracować w momencie, w którym on nawet nie wie czy chce. Pytanie jest idiotyczne. Mogli zapytać czemu zdecydował się z nimi rozmawiać albo coś w ten deseń...
Mogli zapytać czemu zdecydował się z nimi rozmawiać albo coś w ten deseń...


@bird_girl: Biorąc pod uwagę siłę nadinterpretacji mogli zapytać poprawie a on mógł to odebrać jako 'dlaczego chcesz u nas pracowac'.
Nie chce mi się wierzyć żeby ktoś kto wyszukuje kandydatów nie wiedział co robi :(