Wpis z mikrobloga

Wstaję sobie w niedzielę, idę do kuchni. Robię herbatę, wracam do sypialni. Różowy się budzi. Pytam czy chciałaby śniadanie do łóżka ona, że nie (już wiedzialem, że coś jest nie tak). Wracam do kuchni robię sobie kanapkę włączam radio, podśpiewuje a tu nagle.

-k---a, czy ty zawsze taki szczęśliwy musisz być ? Ja p------e nawet nie zapytasz o co mi chodzi!

Pierwsze słowa mojego różowego na dzień przed okresem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#logikarozowychpaskow, #dzienprzedokresem, #pocowyhodzilemzprzegrywu
  • 79
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wysprzeglik: mój wspominał, że od czasu do czasu mógłbym jej zrobić śniadanie do łóżka...dobra raz się targnąłem i zrobiłem tak po męsku i...czy ty oszalałeś, masło ma przykrywać ledwo dziurki w chlebie...a na koniec powiedziała, że nie lubi jak ktoś się jej przygląda jak je...
  • Odpowiedz
Sory jestem tu nowy i nie wiedziałem, że każdy wpis musi być aferą( ͡° ͜ʖ ͡°)


@D3nat: tutaj panuje prawo dżungli ( ͡° ͜ʖ ͡°) a właściwie rzucania kupą w kobietę, której największym grzechem było urodzenie się z waginą ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Kummernis: wiem wiem, ale jakoś tak z rana nie mogę nic innego przełknąć, albo herbatę albo kawę. Z dwojga złego wolę herbatę. A i dodam że tu gdzie mieszkam w niedzielę było z 15 stopni wiec czegoś ciepłego człowiek chciał się napić z rana.
  • Odpowiedz
byś swoim zachowaniem zaprezentował wówczas takie samo jak różowego, przestać odbierać telefony i strzelić focha, niech ma! P---a jedna! Za kare! ( ͡º ͜ʖ͡º)


@anamakota: Nie. Jesli ktoś jest z-----y to nie ważne: matka, ojciec, dziewczyna czy sam papież.
Każdy z nich jest tylko człowiekiem. A dziewczyna z którą współśpię tym bardziej.
Jeśli przejawia objawy niestabilności emocjonalnej daję jej szansę na ogarnięcie d--y. Jeśli nie
  • Odpowiedz