Wpis z mikrobloga

Wstaję sobie w niedzielę, idę do kuchni. Robię herbatę, wracam do sypialni. Różowy się budzi. Pytam czy chciałaby śniadanie do łóżka ona, że nie (już wiedzialem, że coś jest nie tak). Wracam do kuchni robię sobie kanapkę włączam radio, podśpiewuje a tu nagle.

-#!$%@?, czy ty zawsze taki szczęśliwy musisz być ? Ja #!$%@? nawet nie zapytasz o co mi chodzi!

Pierwsze słowa mojego różowego na dzień przed okresem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#logikarozowychpaskow, #dzienprzedokresem, #pocowyhodzilemzprzegrywu
  • 79
  • Odpowiedz
@PrytaFatalna "Foszki od czasu do czasu" no nie wiem, ja bym osobie ktora rzuca do mnie "czemu jestes taki #!$%@? szczesliwy" nie powierzyl nic co ma jakakolwiek wartosc. Nie mowiac juz o czyms powazniejszym. Mam siostre z taka przypadloscia "foszkow" wiec znam to z autoposji.
  • Odpowiedz
@michaml9995 Ale przeciez OP juz napisal, ze sa ze soba bardzo szczesliwi i to pojedyncze zdarzenie. Slabo sie zachowala, ale nikt z nas nie jest idealny i on pewnie tez czasem ja denerwuje. Trzeba miec w zwiazku troche wyrozumialosci i nie przekreslac tak szybko kogos kogo kochamy. Trzeba pracowac nad problemami.
  • Odpowiedz
@estkt: nie no zdarzyło się pierwszy raz o ile dobrze pamiętam. ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Piwko mi przynosi więc dam jej jeszcze szansę.
  • Odpowiedz
@PrytaFatalna No to ze soba szczesliwi to dobrze, tylko ja patrze w perspektywie budowania z taka osoba zycia (teraz przeprasza, po slubie i uwiazaniu dzieckiem nie wiadomo co zrobi), duzo takich historii sie przewineło, ludzie maja bardzo zreczna zdolnosc kamuflazu swoich prawdziwych obliczy.
  • Odpowiedz
@D3nat: podczas pms potencjalnie moglabym zarzucic niebieskiemu, ze skoro widzi, ze cos jest nie tak, to moglby spytac. W ostatecznosci. Bo albo sama po prostu powiem bez proszenia, albo on faktycznie zapyta. Ale #!$%@? sie o bycie szczesliwym... Omg :D
  • Odpowiedz
@estkt: nie pisz tak nawet bo ja wyrzucę przez balkon.


A tak na serio to był mały zonk a później, trochę śmiechu.
  • Odpowiedz
  • 3
Jak tak czytam na wykopie jakie niektórzy mają kobiety to nie mam wątpliwości, że gdyby moja żona zachowywała się choć w połowie tak one to byłbym już dawno po rozwodzie... Ja #!$%@?ę, brać sobie na głowę drugą osobę, która zamiast być wsparciem jest rakiem dupy.
  • Odpowiedz
@D3nat: Zawsze się tak zachowuje? Bo każdy czasem ma gorszy dzień i wylewa swoje bezsensowne frustracje.
Bo nie ma co wierzyć wykopkom w teksty: "#!$%@?, gdzie wy takie znajdujecie".
Jeśli zaś zawsze się tak zachowuje to wtedy wykopkom możesz wierzyć.
  • Odpowiedz
@bykubyk: nope, 8 lat działała dobrze, w sobotę skończyła się gwarancja i jeb. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tak na serio to więcej śmiechu było po sprawiw niż czegokolwiek innego.
  • Odpowiedz