Wpis z mikrobloga

Wstaję sobie w niedzielę, idę do kuchni. Robię herbatę, wracam do sypialni. Różowy się budzi. Pytam czy chciałaby śniadanie do łóżka ona, że nie (już wiedzialem, że coś jest nie tak). Wracam do kuchni robię sobie kanapkę włączam radio, podśpiewuje a tu nagle.

-#!$%@?, czy ty zawsze taki szczęśliwy musisz być ? Ja #!$%@? nawet nie zapytasz o co mi chodzi!

Pierwsze słowa mojego różowego na dzień przed okresem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#logikarozowychpaskow, #dzienprzedokresem, #pocowyhodzilemzprzegrywu
  • 79
  • Odpowiedz
-#!$%@?, czy ty zawsze taki szczęśliwy musisz być ? Ja #!$%@? nawet nie zapytasz o co mi chodzi!


@D3nat: W tym momencie wyszedłbym bez słowa z domu i nie odbierał telefonu dopóki nie przemysli swojego zachowania.
  • Odpowiedz
@Myszoskocznia: nope, na uczelnii. I proszę tak się nie wyrażać o moim różowym. Generalnie jest naprawdę spoko i jesteśmy już razem z 8 lat ale słabsze dni zdarzają się każdemu :-)
  • Odpowiedz