Wpis z mikrobloga

W PRLu praktycznie zlikwidowano nierówności. Profesor zarabiał podobnie co niewykwalifikowany budowlaniec. Ten wzorzec Polska już przetestowała

@void1984: myślenie zero-jedynkowe.

To, że ktoś widzi rosnące nierówności płacowe nie oznacza, że chce, aby każdy miał po równo.

Chodzi o to, że duże nierówności spowalniają gospodarkę, bo spada
  • Odpowiedz
Dokładnie to napisałeś, najwyraźniej samemu nie zdajesz sobie z tego sprawy.


@ibilon: nic takiego nie napisalem, nie odpowiadam za twoje urojenia. Najwyrazniej nie umiesz czytac i samemu nie zdajesz sobie z tego sprawy.

A TO SPOKO, JAK HITLER PALIŁ ŻYDÓW, TO WAM TEŻ
  • Odpowiedz
To, że ktoś widzi rosnące nierówności płacowe nie oznacza, że chce, aby każdy miał po równo.


@NapalInTheMorning: Rozdawnictwo majątku tych zaradnych tym niepracującym to najgorsza forma eliminacji nierówności. Znacznie lepiej uczyć łowić ryby niż je rozdawać.
  • Odpowiedz