[t.....l]

byłem w biedronce po coca colę, sklep pusty, jedna kasa otwarta i jakaś para wypakowuje zakupy. No stanąłem za nimi, ten chłopak wypakowuje, tamta z portfelem przy kasie, gość chyba mnie nawet nie widział. Kasjerka policzyła im jogurt 2 razy i poszła po tą kartę taką. A ten chłopak wyjmuje 2 ogórki z kosza i mówi do tej dziewczyny


Mina dziewczyny była nieziemska, mina chłopaka jak mnie zauważył jeszcze lepsza XDDDD Stali blisko wejścia i widziałem tylko jak ta dziewczyna w samochodzie macha coś rękoma na tego biedaka co chciał być romantyczny XDDDD
#heheszki #truestory #coolstory #zwiazki

[qwertty321]

@twinzpl jak słodko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Blaskun]

wiesz gdzie ci je dzisiaj włoże

@twinzpl: do mizerii xD

[4.....d]

@twinzpl: pamiętam jak poszedłem do lidla na jakieś małe zakupy, wykładam sobie wszystko, patrzę a przede mną jakaś laska, tak +/- 23 lata. Odwróciła się w moją stronę, ja się uśmiechnąłem, potem spojrzałem na jej zakupy, mało nie parsknąłem śmiechem i znów spojrzałem się na nią. Nigdy więcej nie widziałem takiego buraka na twarzy XD

[kosmiczny_maupiak]

niech wyjmie kij z d--y

@Moni22w: no chyba raczej ogórka a nie kij ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Lieutenant_Drunk]

@twinzpl: ja na zakupach z koleżankami zawsze głośno mówiłem przy wybieraniu ogórków wez dwa to sobie jednego zjemy :)

[A.....t]

@twinzpl:

byłem w biedronce (...) sklep pusty

Dobra zarzutka ale to Cię zdradziło

[t.....l]

@AbstractObject: XD niedziela, małe miasto, godzina mszy w obu kościołach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mardory]

@4Head: trza było wykorzystać sytuację i zagadać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[deixkivi]

@4Head a ten zwirek to co? Ze kociara?

[K.....i]

@Lieutenant_Drunk: ja tak zawsze głośno mówię do swojego różowego przy kasie jak kupuje banany weź dwa to jednego sobie zjesz

[ColdMary6100]

@twinzpl: kij w dupie to ona ma niezły xD

[Oscar_Goldman]

@twinzpl później zrobili mizerie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Acidum_Etanol]

@twinzpl do p---y jej wlozy

[s.....r]

@twinzpl: nic twardszego nie ma więc musi używać ogórków ze sklepu

[tubidubidam]

@Bibimbap przeciez to były twoje zakupy a nie jego