Wpis z mikrobloga

@majn: Czesi postanowili zorganizować u siebie Dni Morza. Kiedy wieść o tym doszła do Moskwy, sekretarz generalny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego tow. Breżniew dzwoni do sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Czechosłowacji tow. Dubčeka i pyta zdziwiony:
- Dni Morza u was? Towarzyszu, skąd wam to przyszło do głowy? Przecież wy nie macie morza! To nie przejdzie...
Na to Dubček:
- A jak u was były Dni Kultury, to jakoś przeszło...
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.