zastanawialem sie ostatnio nad konczeniem gier z poczucia obowiazku. mimo tego, ze gra jest srednia albo slaba lub po prostu nie do konca trafia w gust. po co grac na sile jesli gra juz meczy kiche i w ogole nie daja frajdy. zamiast tego mozna znalezc cos wciagajacego. chociaz nie powiem, w mrocznych i zlowieszczych momentach zycia czasem dobrze robi nawet przejscie sredniej albo slabej gry. od poczatku do konca. nie z poczucia obowiazku ukonczenia jej ale raczej poprzez pragnienie oderwania sie od rzeczywistosci. w koncu poza dobra zabawa i frajda liczy sie tez czysty eskapizm, wsiakniecie w inny swiat.
@Vigorowicz: oj tak. Moja ulubiona seria gier to Gothic. Zaczynałem je chyba ze 100 razy i nigdy nie skończyłem, bo a to nie umiałem, a to jakieś błędy wyskakiwały, a to po prostu nie miałem czasu, a potem mi się nie chciało. Akurat na ostatnim roku studiów miałem niesamowite problemy i wydawało mi się, że nie skończę. Połączyłem to z Gothiciem. I w końcu na kodach przeszedłem grę i teraz już
@Vigorowicz: niektóre gry do których się "zmusiłem" by przejść okazały się najlepszymi grami w jakie grałem. Czasem gra wydaje się dla nas za trudna, jednak jeśli się ją ukończy to potrafi sprawić neisamowitą przyjemnosć :D
@Vigorowicz: Skończ z grami, gry są dobre dla dzieci... Tzn. nie powiem, też sobie włączę czasem jakąś gierkę, podobnie jak czasem pójdę się pohuśtam na huśtawce albo obejrzę kreskówkę albo przejrzę jakąś książkę fantasy czy coś, ale jednak bądźmy poważni i nie róbmy z tego jakiegoś big deal, bo nie warto. Jest zbyt dużo ciekawych i wartościowych rzeczy na świecie.
@Vigorowicz: kurde to zaprosilbym Cię do siebie żebyś ograł moje gry, mam ich ze 200 na różne konsole, a od początku do końca to przeszedłem z 10 przez ostatnie 3 lata (z czego z 4 to pokemony :D). Trochę mi głupio że leżą tak w pudlach nieograne.
@the_white_crystal: ale akurat fallout 4 nie jest slaby. jest w nim co robic, ma klimat i fajny gameplay nafaszerowany motywami rpg. wszystko kwestia gustu. dla mnie na przyklad fifa moze byc slaba bo w ogole nie lubie realistycznych sportowych gier. w nfsa od bolu jeszcze bym pogral ale wole burnouta albo midnight club.
@Avogadrus: na pewno najlepiej spelniaja swoja funkcje gry, ktore daja jak najwiecej przyjemnosci. dlatego lubie wracac do
@Vigorowicz w sumie najbardziej w grach nie lubie kiedy daja mozliwosc wyboru buildu postaci ale jest jeden ktory ma duzo latwiej i niektorych w ogole sie nie oplaca robic patrz dark souls gdzie najlatwiej biegac z dwurecznym mieczem tarcza i miec wszystko gdzies i dlatego trojka zawiodla mnie po dwojce gdzie powrocono do tego systemu i nie moglem juz byc w trojce polmagiem wojownikiem a preferowane buildy silnie na mnie wymuszaly zmiane
@Avogadrus: przechodzilem wszystkie soulsy zawsze z bronia i tarcza, wiec nie mam porownania jak dokladnie rozni sie mechanika czarow w kazdej czesci. na pewno slyszalem opinie, ze w trojce czary rzuca sie wolniej i ludziom to najbardziej przeszkadza w pvp. z wlasnego doswiadczenia powiem, ze pare razy zginalem w pvp na hita od dopakowanego czaru.
@Vigorowicz nawet niekoniecznie chodzi o to, ze sa wolniej rzucane bo to idzie latwo obejsc, ale ze bez inwestycji masy punktów w inta co czyni z postaci tzw glass cannon gdzie nie ma mowy o dzierzeniu miecza czy wiecej niz podstawowej tarczy ktorej nie uzywalem w ogole w 2 a tu jest to po prostu niemozliwe a glownie przez to ze wrogowie skacza jak powaleni i zanim pocisk doleci do niego to
![Klimat: przepowiednie Ala Gore'a [ENG]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/4f9496f649510d5175fd767953dfa6954665c2d384cf308cc630e60eba93c123,q70.png)
#rozkminy #filozofia #gry #ps4
źródło: comment_SySJ8p6ZyLAAVCXhkAGdvg0xwyEV0K1d.jpg
PobierzTrochę mi głupio że leżą tak w pudlach nieograne.
@Avogadrus: na pewno najlepiej spelniaja swoja funkcje gry, ktore daja jak najwiecej przyjemnosci. dlatego lubie wracac do