Aktywne Wpisy
Bananek2 +172
Kobieta Schrödingera pięknie ujawnia się w aferze z Gargamelem xD
Biedna wykorzystywana dziewczynka, która jest zbyt niedojrzała by zadawać się z 25 letnim simpem i to jest z jego strony pedofilia, bo powinien poszukać dla siebie starszej, a nie spotykać się z taką biedną niedojrzałą, która nie rozumie świata, za to ta sama dziewczyna jest wystarczająco dojrzała by zostać striptizerką w klubie gogo i zarabiać na onlyfansie, bo jest silną niezależną kobietą
Biedna wykorzystywana dziewczynka, która jest zbyt niedojrzała by zadawać się z 25 letnim simpem i to jest z jego strony pedofilia, bo powinien poszukać dla siebie starszej, a nie spotykać się z taką biedną niedojrzałą, która nie rozumie świata, za to ta sama dziewczyna jest wystarczająco dojrzała by zostać striptizerką w klubie gogo i zarabiać na onlyfansie, bo jest silną niezależną kobietą
Mam dzieci, zone z ktora jestem od ponad 15 lat, do zawsze bylo ciezko z bzykaniem i ogolnie tym tematem, "ona" nigdy nie byla zainteresowana i w sumie suchar ale to zaakceptowalem, obecnie od ponad 5 lat jest juz prawie totalne zero, brak calowania, dotykania nawet, jesli cos to musze sie prosic itp... no i skoczylem w bok :/ ale tylko ze wzgledu fizyczne potrzeby... co robic :( zostawic rodzine i znalezc kobiete ktora bedzie mnie kochac i bedzie nam dobrze czy czekac poki dzieci male i cos miec na boku, wiem ze nie ma bolca na boku i jest wierna tylko trafila sie sztuka ktora nie chce okazywac lub nie ma uczuc w stosunku do mnie, ale nawet dotknac jej nie moge a fajna dupa jest :/ tak ze tego... aaa no i kazda proba rozmowy konczy sie.. tobie tylko jedno w glowie, przynudzasz, daj spokoj itp... (・へ・)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Komentarz usunięty przez autora
Gra wstępna dla kobiety to ogół związku, zastanów się czy wszystko jest jak potrzeba, obawiam się, że nie. Nawet najbardziej napalona laska traci ochotę przy kimś na kogoś nie może liczyć, kto jej nie rozumie i nie wspiera. Fakt, że piszesz tak łatwo o zostawieniu rodziny bo nie ma seksu, świadczy o tym, że szukasz problemu nie tam gdzie trzeba.
Pomyśl sobie o
Znów, jeśli żonie czegoś brakuje to trzeba dać znać, chyba że żona odpychając go od siebie właśnie próbuje coś przekazać. Tak czy inaczej bez szczerej rozmowy się nie obejdzie.
Ktoś mądry kiedyś powiedział, że jeśli seks jest dobry to stanowi 20% związku. Jak jest zły to staje się 80%. I jest w tym dużo prawdy.
A tak poza tym to dla mnie brak seksu w powiązaniu z brakiem czułości raczej świadczy o wypaleniu uczucia. I teraz albo próbować rozbudzić, albo iść na terapię
to już nie jest związek, nie żyjecie ze sobą, tylko obok siebie. W związku ludzie okazują sobie czułość, nawet jak nie mają nastroju / siły na seks. Takie zwykłe gesty, na które w normalnym związku jest ochota nawet przy niskim libido (ciąża czy okres).
Porozmawiaj z nią nie o seksie, ale o tym, że tak,
Zaakceptował: Jarzyna
Zaakceptował: kwasnydeszcz
Ale pocieszę Cię, nie jesteś jedynym mężczyzną w takiej sytuacji :DDD
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz