Aktywne Wpisy
zeszyt-w-kratke +65
#powodz
ależ mnie denerwuje to oskarżanie ludzi o budowanie się przy rzece i na terenach zalewowych XD skąd zwykły człowiek kupujący mieszkanie na parterze we Wrocławiu ma wiedzieć czy dany teren jest zalewowy czy nie. Bo to że coś stoi przy rzece nie oznacza że jest terenem zalewowym, jakby tak patrzeć to by trzeba przenieść każde większe miasto o kilka kilometrów bo przepływa przez nie rzeka. Państwo, samorządy wydają pozwolenia
ależ mnie denerwuje to oskarżanie ludzi o budowanie się przy rzece i na terenach zalewowych XD skąd zwykły człowiek kupujący mieszkanie na parterze we Wrocławiu ma wiedzieć czy dany teren jest zalewowy czy nie. Bo to że coś stoi przy rzece nie oznacza że jest terenem zalewowym, jakby tak patrzeć to by trzeba przenieść każde większe miasto o kilka kilometrów bo przepływa przez nie rzeka. Państwo, samorządy wydają pozwolenia
SzalomMosterdzieju +253
#powodz #patologiazewsi #patologiazmiasta #pytanie #rasizm #4konserwy #neuropa
Jak to jest możliwe, że na terenach popowodziowych szabrownicy rabują, skoro tu żyją biali Polacy katolicy z kultury europejskiej a kradną tylko czarnoskórzy z przyczyn genetycznych i muzułmanie z przyczyn kulturowych? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak to jest możliwe, że na terenach popowodziowych szabrownicy rabują, skoro tu żyją biali Polacy katolicy z kultury europejskiej a kradną tylko czarnoskórzy z przyczyn genetycznych i muzułmanie z przyczyn kulturowych? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Im więcej czytam przegrywowych wpisów, to coraz bardziej się zastanawiam nad moim #tfwnogf, co jest nie tak. Gdy porównuję się z wieloma przegrywowymi wpisami, to wychodzi że ja to nawet normik nie jestem tylko wygryw. Ba, nawet porównując z normikami wychodzę na wygrywa. Wiem że wcześniej miałem pewne powody przez które było #tfwnogf, ale kończy mi się lista rzeczy do naprawienia.
Wcześniej znajdowałem wiele rzeczy i każdą zidentyfikowaną naprawiłem lub naprawiam.
- Gruby? Naprawione, teraz #mirkokoksy (choć bardziej typ strongmana niż kulturysty lub biegacza, przez następny rok to będzie naprawione)
- Kasa? Nigdy nie była problemem, a teraz jest jeszcze więcej bo zarabiam. Zarabiam więcej od moich rodziców razem wziętych.
- Siedzenie w domu? Do domu przychodzę właściwie tylko spać.
- Brak znajomych? Teraz już są.
- Ciuchy? Schudnięcie wymusiło wymianę wszystkiego poza skarpetami i czapką, a buty i tak często wymieniam.
- Cera? Wszelakie problemy z cerą zniknęły.
- Wzrost? Udało mi się urosnąć do tych 180cm. Jakaś magia, że w tym wieku nadal rosnę.
I nadal nic. Nie mam już pojęcia, jak mogę się dalej poprawiać poza kontynuowaniem chodzenia na siłownię i zarabiania kasy. Obecnie mam 24 lata, wiem że jak mam jeszcze coś do naprawienia to nie zrobię tego na wczoraj, wszystko trwa, więc muszę szybko znaleźć kolejne przyczyny i nad nimi pracować. Nim będzie za późno.
Pomożecie? Bo ja już nie mam pomysłów. Miłość to jedyne czego mi w życiu brakuje. Dosłownie, jestem szczęśliwy, tylko ten jeden aspekt wszystko niszczy, zwłaszcza że jestem w wieku gdy fajnie by było założyć rodzinę (i mnie na to stać, a także jestem w stanie przekazać umiejętności majstra domowego).
Nad czym jeszcze muszę popracować? Co mogę zrobić, by w końcu nie być sam, znaleźć żonę i mieć z nią dzieci? Jestem cierpliwy i pracowity, ale nie wiem co mogę więcej robić. A muszę więcej, bo dotychczas nie ma efektów.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na