Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Im więcej czytam przegrywowych wpisów, to coraz bardziej się zastanawiam nad moim #tfwnogf, co jest nie tak. Gdy porównuję się z wieloma przegrywowymi wpisami, to wychodzi że ja to nawet normik nie jestem tylko wygryw. Ba, nawet porównując z normikami wychodzę na wygrywa. Wiem że wcześniej miałem pewne powody przez które było #tfwnogf, ale kończy mi się lista rzeczy do naprawienia.

Wcześniej znajdowałem wiele rzeczy i każdą zidentyfikowaną naprawiłem lub naprawiam.
- Gruby? Naprawione, teraz #mirkokoksy (choć bardziej typ strongmana niż kulturysty lub biegacza, przez następny rok to będzie naprawione)
- Kasa? Nigdy nie była problemem, a teraz jest jeszcze więcej bo zarabiam. Zarabiam więcej od moich rodziców razem wziętych.
- Siedzenie w domu? Do domu przychodzę właściwie tylko spać.
- Brak znajomych? Teraz już są.
- Ciuchy? Schudnięcie wymusiło wymianę wszystkiego poza skarpetami i czapką, a buty i tak często wymieniam.
- Cera? Wszelakie problemy z cerą zniknęły.
- Wzrost? Udało mi się urosnąć do tych 180cm. Jakaś magia, że w tym wieku nadal rosnę.

I nadal nic. Nie mam już pojęcia, jak mogę się dalej poprawiać poza kontynuowaniem chodzenia na siłownię i zarabiania kasy. Obecnie mam 24 lata, wiem że jak mam jeszcze coś do naprawienia to nie zrobię tego na wczoraj, wszystko trwa, więc muszę szybko znaleźć kolejne przyczyny i nad nimi pracować. Nim będzie za późno.

Pomożecie? Bo ja już nie mam pomysłów. Miłość to jedyne czego mi w życiu brakuje. Dosłownie, jestem szczęśliwy, tylko ten jeden aspekt wszystko niszczy, zwłaszcza że jestem w wieku gdy fajnie by było założyć rodzinę (i mnie na to stać, a także jestem w stanie przekazać umiejętności majstra domowego).
Nad czym jeszcze muszę popracować? Co mogę zrobić, by w końcu nie być sam, znaleźć żonę i mieć z nią dzieci? Jestem cierpliwy i pracowity, ale nie wiem co mogę więcej robić. A muszę więcej, bo dotychczas nie ma efektów.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Zauważ, jakie przymioty sam wymieniłeś dziwiąc się, że to jednak w twoim przypadku to nie pomaga. Otóż... nie wymieniłeś nic, kompletnie nic interesującego. Kasa, praca, ciuchy itp? Człowieku! Serio myślisz, że odnajdziesz interesującą osobę przyjmując takie kryteria atrakcyjności? Wymienione przymioty nie świadczą dobrze o tobie - tego po sobie oczekujesz, bo wydaje ci się, że na tym polega stan spełnienia człowieku sukcesu. Odnoszę wrażenie, iż zwyczajnie brak ci życiowego
  • Odpowiedz
@malutka_Asienka: to by mogło świadczyć co najwyżej, o tym że jestem głupi, nie czy jestem przegrywem (nie wykluczam swojej głupoty). A co do tego dlaczego jestem przegrywem no to jestem nieatrakcyjny i mało interesujacy, w tej kolejności zapewnia mi to 0 zainteresowania ze strony kobiet.
  • Odpowiedz
@malutka_Asienka: ja tutaj nie szukam nawet rad. Chce po prostu moc gdzieś z siebie wyrzucić te c-----e uczucia. Ja wiem dlaczego nie mam powodzenia i wiem że nie jest to coś nad czym mam pełną kontrolę. Chciałbym tylko żeby inni też dostrzegli że świat to nie jest cudowne miejsce wynagradzające za każde staranie. Bo z tego założenia rodzi się dyskryminacja i wyśmiewanie osób takich jak ja (chociażby określenia 'stulej', 'przegryw'
  • Odpowiedz
OP: @ripp1337 Ja to rozumiem, tylko zamiast stać w miejscu i liczyć na cud wolę zwiększać prawdopodobieństwo.

Sensowne wg mnie porady zostałyby tu kompletnie wyśmiane

Jakie byłyby to rady? Chętnie wysłucham.

@Miedziany_Brodacz Próbuję szukać w internecie (głównie fora zainteresowań) i na różnych wyjazdach, w tym na konwentach anime. Sporo podróżuję po kraju (pociągiem, bo lubię, a nie dlatego że samochodu nie mam). Niestety póki co same kosze (z których wyciągałem lekcje np. na temat
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: nie ma uniwersalnej rady.
Możesz być nudny, smecic, mieć dziwne poczucie humoru, dziwny styl bycia, irytujacy sposób mówienia, być niepewny lub zbyt pewn, "chciec za bardzo" i od początku zbytnio przec na związek, a do tego jeszcze wiele innych opcji...
Możliwości jest mnóstwo.
Nie ma metody żeby się podobać wszystkim kobietom. Tak samo jak nie ma na to, aby wszyscy ludzie nas lubili.

Sukces polega na tym, aby udało
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ależ teraz wymieniłeś ciekawsze pomysly (jazda pociągiem, majsterkowanie, itd), choć wciąż niełatwo ci będzie się z nimi wyróżnić. Nie poczuwam się, bym sam mógł cię czegoś uczyć (skoro w jakimś stopniu doświadczam podobnego), ale czasami warto wręcz się zmusić do zrobienia czegoś NIESTANDRDOWEGO, by potem reszta szła z górki (trenujesz? ja także - więc wiesz, jak jest). W moim przypadku było to spisanie myśli... najpierw nieumiejętnie, ale kropla drąży
  • Odpowiedz
OP: @DreyfuS Duże miasto, wojewódzkie. Akurat w mniejszym mieście, w którym mieszkałem zanim wyjechałem na studia, łatwiej było poznawać ludzi, bo się znali.

@plecak_odrzutowy To mi nie mówi niczego.

@agaja Póki co z tych co wymieniłaś to chyba jedynie "nudny" najbardziej może pasować. Co do pewności siebie to jak mam coś do załatwienia, to załatwiam bez problemu, od razu biorę się do działania, ale też jakimś kozakiem ociekającym pewnością siebie nie jestem. Ot, normalny. I więcej miałem przypadków, że działałem za wolno
  • Odpowiedz
@DreyfuS: ale opis nie oddaje w pelni czyjejs osobowosci i na odleglosc nie da sie zdiagnozowac nigdy, czemu komus nie idzie z plcia przeciwna... w tym caly problem ;/
  • Odpowiedz
Racja, racja.. ale tak sobie myślę o tym zagadywaniu, bo jeśli OP ma jakieś spore wady to pewnie dopiero później by wyszły, a jeśli jest ogarnięty itd. To nie powinien mieć problemu z umówieniem się na randkę, najwyżej potem by dziewczyny rezygnowały
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: hmmm... jakby tak pomyśleć to za bardzo chcesz. Ciężko mi to określić i opisać, ale w każdym Twoim wpisie wyziera jakaś forma desperacji.
Odpuść.
To co robisz rób dla siebie i dla własnej satysfakcji (a nie pod kątem czy warto, czy na loszki to zadziała itp.) - jak trafi się fajna kobietka to dobrze, a jak nie - to też nie masz co rozpaczać.

I tak jak pisze @
  • Odpowiedz
To mi nie mówi niczego.


@AnonimoweMirkoWyznania: a nie potrafisz ruszyć głową? Możesz być arogancki, zbyt przebojowy, zbyt pewny siebie, wulgarny, chamski, nie potrafiący się zachować towarzystwie, możesz mieć suche albo nietaktowne żarty, nie umiesz tańczyć, możesz nie mieć zainteresowań i pasji, dużo pić alkoholu, możesz być leniwy, marudny, skąpy, egoistyczny itd. Naprawdę nie potrafisz zrozumieć, że znalezienie kobiety to nie jak misja w GTA gdzie wypełnisz wszystkie questy i już?
  • Odpowiedz