Wpis z mikrobloga

Ehhh, wychodzi na to, że dzisiaj ostatni dzień mam psa. Przez te 13 lat zmieniałem się ja, moje otoczenie, miejsca w których żyje, a zwierzu zawsze był ze mną. Może jestem dziwny, bo jak na niego teraz patrzę widzę urywki ze swojego życia, którego jest jeszcze częścią. Niesamowite jest to, jak człowiek zżywa się ze zwierzakiem (i chyba na odwrót). Ostatnio poruszyło mnie, jak pies jest w stanie zaufać człowiekowi.
Niestety Andrzej zachorował na nowotwór. Przeszedł trzy operacje m.in usuwania części kości podniebienia (we wszystkich przypadkach nawrót po dwóch miesiącach). Nic przyjemnego, ból, stres. Jednak za każdym razem, bez żadnego oporu, bez smyczy wchodził za mną do lecznicy i zabiegowego. Totalne zaufanie. Wygląda na to, że dzisiaj też wejdzie. Ten ostatni raz.

#psy
#pokazpsa
qqryq102 - Ehhh, wychodzi na to, że dzisiaj ostatni dzień mam psa. Przez te 13 lat zm...

źródło: comment_4JyGhTCsX8oFPXh9LrbkQdVVtTB1kTsz.jpg

Pobierz
  • 148
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@makefastmoney: Przecież, to tylko słowo. Dlatego właśnie wolę zwierzęta od niektórych ludzi. Są bardziej pojętne pod pewnymi aspektami. Wyobraź sobie, że niektórzy ludzie noszą imiona, jak Jagoda, czy Róża. Niepojęte co? Jak można nazwać człowieka owocem?
  • Odpowiedz
Smutna historia, ale tak swoją drogą to żyjemy w kraju, kiedy pies ma prawo do godnej śmierci a człowiek nie może dokonać eutanazji nawet na własne życzenie.


@ViceroyNiebieski: oo tez chcialem poruszyc ten watek. to jest naprawde ciekawe zagadnienie. wszyscy tak tu pisza, zebty nie meczyc pieska, po co tyle operacji itd, ze uspienie jest godne, a w przypadku ludzi tak tego nie widza. masz sie meczyc i c--j. czlowiek
  • Odpowiedz
@qqryq102: Trzymaj się mirku ja straciłem po 13 latach moją ukochaną suczkę umarła mi na rękach (niewydolność nerek) wiem co czujesz (,)

PS. Moja 7 letnia córka wczoraj wbiegła z płaczem do domu bo sobie o niej przypomniała.
  • Odpowiedz
@qqryq102 o jak mi sie smutno zrobilo. Az chce przytulic swoja Buke, ktora jest jakies 100km ode mnie i ja widuje raz na pol roku...
Trzymaj sie, Mireczku. Andrzej na pewno jest Ci wdzieczny za wszystko. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz