Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#wychodzimyzprzegrywu #kiciochpyta #dwielewerece #pomocy
Mam pytanie może głupie może mądre nie wiem. Jak into pranie i prasowanie? Niedługo w ramach walki ze #!$%@? wyprowadzam się od mamełe i tatełe i będę musiał wszystko ogarniać sam. O ile coś tam ugotuję, to w zasadzie nigdy nie brałem się za pralkę i żelazko.
Tzn. niby wiem co i jak, ale przydałoby mi się poznać jakieś niuanse, bo pewnie takie są. Nie chciałbym zniszczyć jakiegoś ciucha podczas pierwszego prania lub prasowania.
Jak segregować ciuchy, czarne osobno, białe osobno, kolorowe osobno? A co jak jakieś ciuchy farbują? Jak prasować by nic nie poniszczyć? Bo wiem, że np. spodnie garniturowe trzeba prasować przez jakąś szmatkę bo inaczej będą się świecić. Chciałbym poznać jak najwięcej takich protipów.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Jarzyna
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja piorę białe osobno. Kolory często mieszam z ciemnymi/czarnymi. Proszek ten sam do wszystkiego (nie bawię się w osobny do białego) + płyn do płukania. Program w pralce najlepiej jakiś standardowy, dzienny i tyle. Jak się boisz, że zniszczysz coś podczas prasowania, to prasuj na lewej stronie i później przewracaj. Możesz też prać na lewej stronie, bo jakby się proszek nie rozpuścił czy coś to może porobić "zacieki". Większość rzeczy,
@AnonimoweMirkoWyznania: co do prania: zawsze jak mam coś nowego, to pierwszy raz piorę ręcznie, żeby sprawdzić czy nie farbuje. Jeżeli tak, to zostaje pranie ręczne albo z rzeczami o tym samym kolorze.

Generalnie pranie sprowadza się zwykle do: białe / jasne - osobno, czarne / ciemne - osobno. Program standardowy, 40 stopni. Ręczniki, ściereczki, pościel - 60 stopni.