Wpis z mikrobloga

@KARELGOLDBAUM: wiesz,przy twoim niby tocna pewno dasz rade. Wybierz trase taka, gdzie zajdzie koniecznosc Twojego powrotu i sie zdziwisz, gdy zaczniesz od 2. Bedzie wiekszy szok dla pluc i miesni nog, ale szybciej sie zaadoptujesz. Mówię to ja, osoba ktora po paru latach bez biegania poszla yolo na 2km na start, a po trzech miesiacach skonczylem na 15 :)
@Zuchwaly_Pstronk: 9 na start to nic szczegolnegow kontekscir dlugodystansowcow. Natomiast fla osob prowadzacych typowo siedzacy tryb zycia, nie majacych kondycji 2 uczciwe km na start sa wystarczajace. Odpowiednio duzo aby przyzwyczajac pluca do oddychania i jednocześnie odpowiednio malo, aby nie zajechac nóg na kilka dni zakwasow. W takim trybie szlo biegac codziennie ;)
@KorelacjaProkrastynacji: po 3 latach siedzenia przebiegłem tyle w piątek, i sobota to faktycznie była masakra, ale do dzisiaj zakwasy przeszły i rano powtórzyłem dystans z troszkę lepszym czasem. Długodystansowiec ze mnie żaden, więc w sumie dobrze, że nie wiedziałem, że na start powinno się robić mniejsze odległości, bo tak przywaliłem 9, czuję się świetnie i yolo
@WojciechG: @KARELGOLDBAUM: Nigdy z tego nie korzystałem a mój rekord to półtora godziny biegu bez zatrzymania - razem 15 kilometrów. Całkiem niedawno też zrobiłem 10 kilometrów w godzinę. Także bez planu też da się biegać tak jak bez wydawania tysięcy na sprzęt bo zaczynałem biegać dwa lata temu w starych trampkach i od niecałego roku biegam w Reebokach Hexaffectach. Zaczynałem od ciągłego biegu a nie rozbijałem się w jakieś marsze.
źródło: comment_3G0GcrYvxls5qHCbKgJaNTUEZzg1jOmK.jpg
@vexevir: niestety nic więcej nie testowałem, bo na chwilę obecną w pełni mi to pomaga i nie poszukuję nowych rozwiązań
@ThreeDog: wiesz dużo zależy od początkowej formy, ja nawet jak 10 lat temu biegałem w szkole średniej na długie dystanse to przybiegałem na szarym końcu, więc takie marszobiegi na początek były dla mnie jak znalazł, szczególnie, że przez ostatnie 5 lat siedziałem za biurkiem. Dodatkowym argumentem moze być też to,
@WojciechG: Ja przez 4 lata nie ćwiczyłem na WFie. Po szkole zacząłem wszystko. Ale oczywiście była siłownia wcześniej ale kontuzję miałem. Na lewej i prawej nodze - shin splints. Nie polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście i z tym biegałem, tabletka przeciwbólowa przez bieganiem, maść i jazda. Średnia miesięczna to 100km.