Wpis z mikrobloga

@jak_to_tak: Nigdy się nie mogę nadziwić jak do tego doszło że ludzie dali sobie wmówić że seks jest gorszą/mniej moralną potrzebą niż jedzenie, picie, wydalanie. Potrzeba jak potrzeba, a religie zrobily z niej nagrodę po ślubie, grzech, czynność ktora nie ma dawać przyjemności tylko dać dzieci.
Ale większość wykopków się nie różni mentalnością od tej wyżej opisanej, najpierw marudzą że laski się nie szanują bo lubią seks i nie czekają na
@jak_to_tak: jak można wierzyć że coś jest moralne albo nie jest?
Dla brudasa zgwałcenie Ciebie będzie moralne, dla kogoś innego kradzież cukierka będzie niemoralne.
Ty po prostu jesteś za głupia żeby to zrozumieć
@jak_to_tak:
rozwiązłość = ślepa uliczka ewolucji
1. Zmiana partnerów generuje rozpad związku
2. Dzieci wychowywane przez jednego rodzica mają z ich strony mniej uwagi i środków
3. Słabsze przygotowanie do startu w życiu, większe obciążenia
4. W późniejszej egzystencji przegrywają z dziećmi z rodzin, których dwójka rodziców łożyła siły i środki na ich rozwój (przykład : czarni vs Żydzi w Ameryce)
5. W efekcje następuje depopulacja albo patologizacja, albo jedno i
Jak twierdzisz, że Ziemia jest płaska to jesteś debilem. Co innego z postrzeganiem rzeczy jako moralne lub nie.


@boo4: XDDD Czyli jak koleś uważa że wysoce moralnym jest zamordowanie żony gdy ta go zdradzi to już nie jest debilem tylko poprostu ma inny pogląd na moralność który powinienem uszanować?