Wpis z mikrobloga

Byłem dzisiaj świadkiem dość nieprzyjemnej sytuacji, ruch dość spory, wiadomo że każdy korzysta z "okienka" pomiędzy samochodami, żeby możliwie sprawnie wyprzedzić. Z naprzeciwka jechał sobie dostawczak za którym kawałek dalej jechała sobie ciężarówka, tak że powstało własnie takie "okienko" do łyknięcia zawalidrogi. Gość przede mną szykował się do manewru i w momencie kiedy minął się z dostawczakiem, chciał po prostu możliwie szybko wskoczyć na przeciwny pas i łyknąć zawalidrogę, jakież było moje i jego zaskoczenie, kiedy okazało się, że kilka metrów za dostawczakiem jedzie przyklejony do prawej krawędzi jezdni gość na Bandicie, dosłownie centymetry i doszło by do tragedii.

Stąd mam taki apel do wszystkich motocyklistów, ja wiem, że PoRD nakazuje "trzymać się prawej krawędzi jezdni" i spoko, nie neguję, jedźcie sobie przy prawej kiedy nic przed Wami nie ma, ale na litość Boską, jeżeli przed Wami jedzie jakiś pojazd, przejedźcie przynajmniej na środek pasa, najlepiej jedźcie tym "lewym śladem" bo Was #!$%@? NIE WIDAĆ, nie widzą Was ani jadący z przeciwka, ani gość przed Wami nie ma Was w lusterku!
Poważnie, przepisy przepisami, ale raz, że nikt się do Was nie #!$%@? -poza kilkoma wykopowymi wykolejeńcami- że jedziecie defensywnie, po prostu dajcie się #!$%@? zauważyć na tej drodze...

#motocykle
  • 36
@Glenroy bo ten przepis jest durny. Ma on sens dla rowerzystów i skuterów. Na szczęście nikt się nie czepia jazdy lewym pasem (polecam, bo poza tym, że nas lepiej widać to i często jest nieco lepsza jakość, nie wiem jak to jest, ale prawa część jezdni potrafi być w dużo gorszym stanie niż środek)
nie wiem jak to jest, ale prawa część jezdni potrafi być w dużo gorszym stanie niż środek


Tiry jeżdżą głównie prawym pasem.
@PszczolkaFajaa uwierz mi, pisze to z perspektywy motocyklisty. Jadąc na moto nie wadzi mi jadący po prawej stronie motocyklista lub samochód jadący bardziej poboczem ;) z własnego doświadczenia mówię, że lepiej jechać lewym śladem. Bo co z tego że ja upewnię się 10 razy jak Janusz w paseratti tego nie zrobi i to ja zginę, nie on?
@PszczolkaFajaa: rozumiem, że rzeczowe argumenty nie są w stanie dotrzeć do Twojego mózgu, który już zakodował sobie jedno zdanie tak więc ucinam tę rozmowę. Narazie.. i życzę bezpiecznych kilometrów.. :) Obyś nigdy nie musiała się przekonać, że jednak dany przepis jest gówno warty i lepiej było go nie przestrzegać
@PszczolkaFajaa:
Gdzie jest lamanie przepisow jadac lewa strona pasa? to primo. secundo Gerard Ci odpisal, ze motocyklem mieszczac sie w pasie nie jest to wyprzedzanie wiec nie #!$%@? o lamaniu przepisow glownie przez motocyklistow, bo to nie jest lamanie przepisow. Moze byc podwojna ciagla, znak zakaz wyprzedzania. Gdy miescisz sie w pasie z punktu widzenia przepisow MASZ JE W DUPIE, bo to nie jest wyprzedzanie, tylko omijanie.