Wpis z mikrobloga

@JohnMilton:

Oz- prekursor dzisiejszych dramatów telewizyjnych. seans bardzo ciężki, bo Oz to dosłowne piekło, bohaterowie serialu robią tam sobie wzajemnie najgorsze rzeczy jakie można tylko wymyślić. watro, bez Oz nie byłoby Soprano a w konsekwencji wielu innych seriali

The Shield- troche przydługi, ale również warto, dla mega emocjonującej końcówki serialu. znowu brudny, ale tym razem słoneczny klimat LA. policjanci i gangsterzy, w tym serialu to na ogół jedno i to samo
@JohnMilton: Mniej popularnych xD The Shield i OZ to jedne z najlepszych seriali w historii, polecane tutaj wiele razy. To klasyki w stylu The Wire i Sopranos. Bardzo polecam.
@weshu: Porównując do BB, GoT i innych tego typu gigantów wydają się być o wiele mniej znane, dlatego je tu przytoczyłem. Nie mówię, że są nikomu nie znane, po prostu mniej popularne. A reszta wymienionych seriali ma nawet kilkaset razy mniej ocen, więc chyba się zgadza xd