Wpis z mikrobloga

@Robert_K: Jak przełożysz opony na mniejsze niż masz w homologacji, to koła zrobią więcej obrotów na kilometr i licznik więcej nabije. Ale tu widać że to był żart, zresztą nie ma żadnych 4-calowych kół w samochodach.
  • Odpowiedz
@Marbarella: To jest idealny przykład jakich mamy tutaj ekspertów w różnych dziedzinach. Najgłośniej krzyczą Ci co się tak naprawdę c--j znają na takich tematach. Ciekawe ile razy się na mirko pojawi argument ze oni nie korzystają z taksówek bo kierowcy zakładają sobie takie opony. A co gorsza powiedzą tak komuś na żywo to ktoś się chyba posra ze śmiechu.
  • Odpowiedz
@Robert_K: Tutaj nie chodzi o koła, tylko o to jak ludzi w c---a robicie. Może zaprzeczysz, że używacie "magicznych" taksometrów które z 3km robią 5km po naciśnięciu guzika? Mówiło się o tym jakiś czas temu w Wawie, policja zatrzymała trochę takich cwaniaczków i ciągle to samo. Ludzie nie zwracają na to uwagi ale jakby was wszystkich sprawdzić to pewnie więcej niż połowa by straciła licencje
  • Odpowiedz
@coach_maciej: Nie, nie używam takich taksometrów. Kontrole taksówek są regularnie w Warszawie i jakoś połowa licencji nie traci ;) A jak robimy ludzi w c---a? Zmieniając koła na postojach?
  • Odpowiedz
@Robert_K: "Z danych policji ITD wynika również, że oszuści stosują tzw "dopał". To elektroniczny pilot który przyśpiesza impulsy w taksometrze. Można go wykryć jedynie za pomocą urządzeń elektronicznych lub... rozbierając auto.

Swego czasu głośno było o tym,jak w ośmiu po kolei autach jednej z Warszawskich korporacji, stojących na ulicy z licznymi klubami wykryto "dopał". Taksówkarze włączają notorycznie licznik przed czasem w oczekiwaniu na pasażera. Nie mają do tego prawa, nawet
  • Odpowiedz
@coach_maciej: Ale po co mi o tym piszesz? Wiem co to jest i tego nie mam zamontowanego. Gra nie warta świeczki.

A z tego co pamiętam to te samochody należały do merc taxi stojących na mazowieckiej a merc taxi to taka godna zaufania korporacja że ja p------e.
  • Odpowiedz
@Robert_K: Zapytałeś się o to jak oszukujecie, dałem przykład jak to wygląda w Warszawie. Rok temu podczas kontroli na śródmieściu z 1500 taksówek sprawdzonych połowa miała jakieś uchybienia. Co jakiś czas jakiś dziennikarz robi akcje gdzie sprawdza waszą uczciwość i za każdym razem więcej niż połowa nabijała ludzi w butelkę. A to opłata za klimatyzacje, a to dodatkowa opłata, że ktoś wysiadł z samochodu albo przestawiony zegarek żeby szybciej nabijać
  • Odpowiedz
@coach_maciej: Ale nie pisz w formie oszukujecie, waszą itp. Nie należę do tej grupy. Gdzie masz te dane z tymi 1500 taksówkami?

Podejrzewam że w autach jakichś normalnych korporacji nie dzieją sie takie rzeczy bo wystarczy że ktoś zgłosi coś takiego a kierowca wylatuje z roboty za takie jazdy.
  • Odpowiedz
@Robert_K: ok, masz rację, nie powinienem wszystkich taksiarzy wrzucać do jednego worka. Nie mam powodów sądzić, że jesteś jednym z nich. Wiele razy byłem oszukany albo próbowano mnie oszukać w taksówce stąd moja niechęć do taksówkarzy chociaż przyznam, że kilku poznałem którzy są całkiem w porządku. A co do tych 1500 taksówek to kiedyś pisało na TVN Warszawa
  • Odpowiedz
@Robert_K: ostatnio rzadko korzystam a jak już to robię to zamawiam przez mytaxi. Na uberze trafiałem na mocno nieogarniętych kierowców i jak mi apka pokazywała inna lokalizację to dogadać się było ciężko z nimi ale to głownie przez barierę językową i ich brak znajomości miasta.
  • Odpowiedz
@coach_maciej: Z uberem niestety tak bywa. Stają w jakichś c-------h miejscach, zanim wklepią adres w nawigacje to trzeba im go przeliterować a czasem walą w c---a jadąc totalnie poniżej limitów prędkości żeby jak najwięcej minut nabić. Spróbuj sobie ewentualnie Glob taxi. Flota jest całkiem przyzwoita jak na tą cenę i jest też aplikacja do zamawiania w której masz szacunkowy koszt podróży, płatność przez aplikacje itp. I co najważniejsze ta aplikacja
  • Odpowiedz
@Robert_K: spoko, przetestuje w weekend. Ja korzystam z taksówek tylko w nocy wracając z imprezy i wcale uber nie jest taki tani. Odkąd korzystam z mytaxi za te sama trasę płace sporo mniej niz kiedys jak korzystałem normalnie z taksy. Najwiecej miałem zapłacić 80zl (zacząłem sie kłócić ze zlotowa i grozić ze go zgłoszę to zszedł z ceny) gdzie z mytaxi wychodzi 30-40zl. Uberem cena podobna a kierowcy często nie
  • Odpowiedz