Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie wiem jak rozwiązać swój problem. Zacznę szczerze, ale moim problemem jest to że jestem głupia. Od dziecka zawsze miałam problemy z nauką. Rodzice nie zwracali na to uwagę. Mieli pretensję, że źle się uczę ale nikt mi nie pomagał. Musiałam uczyć się sama co nie zawsze wychodziło mi na dobre. zazwyczaj nigdy. O ile w podstawówce zdarzało mi się dostać dobre oceny to od gimnazjum o liceum miałam same dwójki i trójki. Nie miałam nigdy kogo poprosić o pomoc bo byłam typem odludka. Czasami nawet nie miałam kogo spytać o pracę domową gdy mnie nie było w szkole. Miałam zawsze problem z czytaniem. Nie rozumiałam tego co czytam. Długo czasu zajmowało mi przyswojenie wiersza, albo zapamiętanie o czym był dany tekst. Nie umiem tego wytłumaczyć, chyba się urodziłam mniej inteligentna. Nigdy nie miałam zainteresowań, pasji, nawet marzeń. To może się wam wydawać błahe, ale boje się o swoją przyszłość. Człowiek głupi, prosty, niewykształcony ma nieciekawą przyszłość. Smuci mnie to i przeraża co może mnie spotkać. Co byście zrobili na moim miejscu? Wstydzę się tego jaka jestem i jakim byłam dzieckiem.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 59
  • Odpowiedz
OP:
@kaziu12: słucham, oglądam, czytam tyle co przeciętny człowiek. To nie jest prawdziwa pasja czy zainteresowania. Traktuje to jak rozrywkę.
@Inboxie: poprawiam za każdym razem jak coś piszę
@shiverr: tylko, że ja nawet takiego kierunku w swoim życiu nie mam. Wiem, porażka ale tak to u mnie jest. Nie będę oszukiwać, że coś mnie interesuję a tak naprawdę to znam dany temat bardzo pobieżnie.
@Radeg90: ale ja
  • Odpowiedz
OP: @dradziak: dzięki :)
@nicari: jak czytam ksiażkę(nie lekturę, tylko coś co sama z siebie chciałam przeczytać) to po 10-15 minutach tak jakby tracę główny wątek :( Lektury szczególnie pisane trudnym dla mnie językiem były dla mnie zmorą. Musiałam czytać je kilka razy bo źle coś w nich zrozumiałam np.
@Destylator_bigosu: Mam czas na odpowiedź, więc staram się żeby było to czytelne i zrozumiałe dla każdego
@winterhater:
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania jak wiele czasu poswiecasz na proste przyjemnosci? Komputer, telefon, jedzenie, sen - wszystko co przychodzi łatwo i nie musisz czekac na dlugie efekty.

Masz problem z utrzymaniem emocji na wodzy? Jestes impulsywna?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Analiza zdania to też może być problem z pamięcią. Skoro rozbijanie na części pomaga, to znaczy że część zdania mieści ci się w pamięci roboczej, a całość nie. To też nie świadczy o braku inteligencji. Prędzej by świadczyła brawura, życiowy nieogar lub nadużywanie używek.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To trzeba siebie odnaleźć. Mi udało się odnaleźć w wieku 23-24 lat i wytrwale zacząłem realizować swój pomysł na siebie, zdobywać wiedzę i doświadczenie w tym co chciałbym robić. Ostatnio zacząłem uczyć się szkicować, idzie powoli ale robię to bardziej dla siebie niż dla przyszłych korzyści / pracy.

Jeśli zapamiętywanie idzie Ci słabo, to wydaje mi się że pójście w stronę kreatywną / rzemieślniczą jest dobrym rozwiązaniem. Popróbuj nowych rzeczy,
  • Odpowiedz
OP: @Inboxie: nie myślałam, że w tym może leżeć mój problem. Raczej wydawało mi się, że po prostu jestem mniej inteligentna niż reszta społeczeństwa i tyle. Mam iść do psychologa, żeby to stwierdził?
@CzysteButy: seriale i filmy oglądam rzadko, chyba że coś mnie zainteresuje. Nie oglądam dla samego filmu jak krytyk filmowy, oglądam ze względu na tematykę.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz

  • Odpowiedz
OP: @nicari: internet/muzyka około 30-35 minut dziennie. Przeglądam wiadomości i słucham po pracy dla relaksu. Jedzenie i sen to tyle co każdy. jestem płaczliwa, szybko się wzruszam, potrafię się nawet emocjonować tym co pokazują w serialach typu "Szpital". Raz obejrzałam, ale byłam w szoku że wzięłam to wszystko na poważnie. Ktoś inny by sie zaśmiał a ja przeżywałam. Staram się panować, żeby nie wpadać w taki stan, ale to ciężkie.
  • Odpowiedz
OP: @dzumaczycholera: często jak się uczyłam to chodziłam po pokoju i powtarzałam na głos. Trochę mi to ułatwiało naukę, ale z matematyką, chemią czy fizyką było gorzej. Do dziś żałuje, że nie umiem dobrze matematyki i mimo że czasem próbuję nauczyć się tego co nigdy mi nie wychodziło nadal robię błędy albo nie rozumiem.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz

  • Odpowiedz
ZakochanyNomad: @dankan90: @wykopowy_brukselek: Składne zdania nie znaczą, że ktoś nie jest głupi. Nie piszę tu o autorce, tylko o sobie. Moim problemem jest brak elementarnej wiedzy, wynikającej z braków wczesnoszkolnych. Nigdy nie lubiłam się uczyć, więc nie poświęcałam temu zbyt wiele czasu. Można powiedzieć, że byłam mało ambitna. Gdybym poszła do teleturnieju typu Milionerzy, zapewne bym się zbłaźniła i była bohaterką gorących na Wykopie. Nieznajomość stolic, niektórych flag różnych
  • Odpowiedz