Aktywne Wpisy
urarthone +805
News dnia to...
- Morawiecki będzie próbował utworzyć rząd 27.6% (883)
- Wyrzucenie 4 zawodników z U17 chwilę przed MŚ 3.5% (112)
- Znaleziono ciało poszukiwanego zabójcy 6-latka 9.3% (297)
- ZEA wysłały szpital do Gazy 1.1% (34)
- Złodziej książek z USA 4.3% (138)
- Microsoft chciał zaoszczędzić na pracownikach 1.6% (52)
- Turyści z Hiszpanii wracają ze sraczką 3.9% (124)
- Zrobił pranie sąsiadce, kiedy jej nie było 48.7% (1555)
Kredo_Asasynow +423
Chcecie ciekawą bombę?
Niejaka BEVERLY, która dodzwoniła się do CAGE by zaatakować Wardęgę to nie kto inny, jak żona Krzysztofa Rozpary.
Nie wierzycie? Porównajcie sobie jej głos z dzisiejszego programu do tego filmu, gdzie państwo Rozpara pokazują swoją rezydencję.
https://youtu.be/MjkGXjsCjII?si=L1_YEFZ2A3ApzpCq
Czy to nie dziwne, że żona jednego z właścicieli, która przy okazji jest głównym medykiem podczas gal (a powiedziała, że nie jest powiązana z federacją - kłamczuszek) atakuje zawodnika z main eventu?
Niejaka BEVERLY, która dodzwoniła się do CAGE by zaatakować Wardęgę to nie kto inny, jak żona Krzysztofa Rozpary.
Nie wierzycie? Porównajcie sobie jej głos z dzisiejszego programu do tego filmu, gdzie państwo Rozpara pokazują swoją rezydencję.
https://youtu.be/MjkGXjsCjII?si=L1_YEFZ2A3ApzpCq
Czy to nie dziwne, że żona jednego z właścicieli, która przy okazji jest głównym medykiem podczas gal (a powiedziała, że nie jest powiązana z federacją - kłamczuszek) atakuje zawodnika z main eventu?
Wiesz, kultura transakcji to dość obszerny temat, niemniej, w znacznej części przyznaję Ci rację...choć wielu handlowców również jest z tą kulturą na bakier (w szczególności mniejsze punkty handlowe i sztandarowe hasła: "towar dotknięty uważa się za sprzedany", "po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się", "nie przyjmujemy zwrotów" etc.).
Wracając do meritum, osobiście nie widzę nic nagannego w "przekąszeniu" czegoś w markecie. Moje obiekcje wywołałaby dopiero sytuacja, w której ktoś potraktowałby
Ja również nie widzę nic nagannego i nie mówię, że mi to przeszkadza aczkolwiek moim zdaniem jest to po prostu mało kulturalne jeśli można tak to ująć.
@Nalesnik_Zla: No dalej nie widzę w tym problemu, skoro i klient i sklep ma z tego korzyść
Człowieku cego nie możesz zrozumieć, nie używa się czegoś jeśli nie jest twoje i już. Idąc twoją logiką to bierzmy wszystko jak leci z półki pakujmy do samochodu, a przy kasie powiedzmy co kupiliśmy. Kolego przemyśl sprawę raz jeszcze bo chyba nie znasz do końca pojęcia zakupu i własności.