Aktywne Wpisy
urarthone +796
News dnia to...
- Morawiecki będzie próbował utworzyć rząd 27.7% (873)
- Wyrzucenie 4 zawodników z U17 chwilę przed MŚ 3.5% (110)
- Znaleziono ciało poszukiwanego zabójcy 6-latka 9.3% (293)
- ZEA wysłały szpital do Gazy 1.0% (32)
- Złodziej książek z USA 4.3% (136)
- Microsoft chciał zaoszczędzić na pracownikach 1.7% (52)
- Turyści z Hiszpanii wracają ze sraczką 3.9% (123)
- Zrobił pranie sąsiadce, kiedy jej nie było 48.6% (1532)
Kredo_Asasynow +420
Chcecie ciekawą bombę?
Niejaka BEVERLY, która dodzwoniła się do CAGE by zaatakować Wardęgę to nie kto inny, jak żona Krzysztofa Rozpary.
Nie wierzycie? Porównajcie sobie jej głos z dzisiejszego programu do tego filmu, gdzie państwo Rozpara pokazują swoją rezydencję.
https://youtu.be/MjkGXjsCjII?si=L1_YEFZ2A3ApzpCq
Czy to nie dziwne, że żona jednego z właścicieli, która przy okazji jest głównym medykiem podczas gal (a powiedziała, że nie jest powiązana z federacją - kłamczuszek) atakuje zawodnika z main eventu?
Niejaka BEVERLY, która dodzwoniła się do CAGE by zaatakować Wardęgę to nie kto inny, jak żona Krzysztofa Rozpary.
Nie wierzycie? Porównajcie sobie jej głos z dzisiejszego programu do tego filmu, gdzie państwo Rozpara pokazują swoją rezydencję.
https://youtu.be/MjkGXjsCjII?si=L1_YEFZ2A3ApzpCq
Czy to nie dziwne, że żona jednego z właścicieli, która przy okazji jest głównym medykiem podczas gal (a powiedziała, że nie jest powiązana z federacją - kłamczuszek) atakuje zawodnika z main eventu?
Jak patrzycie na mapę, to Alaska ma taki "cypelek" wzdłuż wybrzeża wcinający się w Kanadę – tu nazywają to Alaska Panhandle. Do miast/miasteczek tam położonych dociera się zazwyczaj tylko statkiem. Do niektórych jednak prowadzą drogi, np. do Hyder, który odwiedziliśmy.
W Hyder na stałe mieszka zaledwie 87 osób. Sami siebie nazywają „miastem duchów”. Droga, która tam prowadzi wiedzie oczywiście przez Kanadę i kończy się w miasteczku. Hyder jest tak oddalone od wszystkich innych amerykańskich miejscowości, a zarazem położone tak blisko od Stewart w Kanadzie (również malutkie, ok. 500 osób), że jego mieszkańcy są bardziej kanadyjscy niż amerykańscy: używają kanadyjskich dolarów, energia w gniazdkach płynie z Kanady, nawet numer kierunkowy jest kanadyjski, a nie alaskański! Nie mają banków ani szkół – ich dzieci wysyłane są do szkoły za granicę (3 km dalej ). Jest jeden mały sklep spożywczy, ale miejscowi zazwyczaj kilka razy do roku robią wspólne zakupy online, które dostarczane są pocztą lotniczą.
Pomimo wszystkich uniedogodnień, rezydentów Hyder ciągle przybywa. Uciekają z innych, amerykańskich stanów by doświadczyć prostego, spokojnego życia w zgodzie z naturą (bo widok czarnych niedźwiadków przechadzających się po „głównej ulicy” to nic dziwnego, a grizzly łapiące łososie w pobliskim Fish Creek to normalka!).
Więcej na DC Adventures
@Alkreni: kiedyś znajomym z IRC'a ze Stanów wspomniałem o LPG, nie wiedzieli o co chodzi. Bez wikipedii się nie obyło.
Z czego się utrzymują?
Komentarz usunięty przez autora