[luszon]

Jak myślicie, czy to rzeczywiście zawsze wina faceta, gdy sypie się związek?

Glover, autor

https://www.amazon.com/No-More-Mr-Nice-Guy/dp/0762415339
tak twierdzi.

https://i.imgur.com/RlWhAnN.png

#zwiazki
#tfwnogf
#logikarozowychpaskow
#logikaniebieskichpaskow
#seks
#friendzone

[Tendonis]

@luszon: Ale uzasadnił to jakoś czy tak sobie tylko powiedział?

[m.....i]

@luszon: czytałem całą. Ma rację, ale nie do końca w takim sensie jak być może interpretujesz. Nie chodzi tu o sypanie związku, bo jak zachowujesz się zgodnie z sobą, jesteś asertywny, a kobieta cię rzuca (nie podobasz jej się, nie pasuje jej twój styla życia, nie osiągnęła tego co chciała, nie chcesz zrobić jej dziecka, ma lepsze opcje itd.) to, to nie jest twoja wina, ale kobieta też ma do tego

[luszon]

@madry_i_mieciutki: dzięki, mogę napisać do Ciebie na pw?

[m.....i]

@luszon: no pisz :D

[T.....s]

@luszon: Zawsze i tylko zawsze jest wina faceta.