Wpis z mikrobloga

Zwątpiłem. Siedzę w szpitalu na badaniach. Byłem tam od 11 do 17. O 13 przyszedł koleś ze złamaniem otwartym. Godzina 16:30 nadal nie przyjęty. Koleś zwija się z bólu kilka godzin, jego znajomy poszedł do lekarza i gadka na korytarzu:

- Zróbcie coś, on tu mdleje z bólu! Tyle godzin już czekamy!
(D) - To musi czekać dalej.
- Niech Pan coś zrobi jesteś #!$%@? doktorem!
(D) - NIECH #!$%@? CZEKA! (Jeb drzwiami.)

Szkoda słów.

#polska #szpital #szkodaszczempicryja #zalesie
  • 5
@AwizisieAkat moze tak a moze nie. Skłaniam sie ku tej drugiej opcji, bo jak sam lezałem na chirurgii, to miałem sasiada na sali, co go z SORu odesłali z zapaleniem wyrostka, bez zadnych badan- dostał tylko nospę bo stwierdzili ze to tylko skurcze xd. Dopiero za drugim razem jak przyjechał z ojcem to zrobili awanture i przyjeli go do szpitala, no ale wyrostek i tak pekł.