Aktywne Wpisy
strike_lucky +5
#rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki
Moja różowa wracała z uczelni i poprosiła mnie bym upiekł jej bułki (takie z biedry do piekarnika na 5 minut)
Niechcący przypaliłem je, są lekko brązowe z wierzchu i różowa robi problem że chce bułki żebym szedł specjalnie po bułki dla niej bo tamte spaliłem.
Nie są spalone, da się zjeść, pzoa tym dałoby się cie innego wykminic do żarcia.
Ale ta się uparła tylko na bułki i wysyła
Moja różowa wracała z uczelni i poprosiła mnie bym upiekł jej bułki (takie z biedry do piekarnika na 5 minut)
Niechcący przypaliłem je, są lekko brązowe z wierzchu i różowa robi problem że chce bułki żebym szedł specjalnie po bułki dla niej bo tamte spaliłem.
Nie są spalone, da się zjeść, pzoa tym dałoby się cie innego wykminic do żarcia.
Ale ta się uparła tylko na bułki i wysyła
cskparty +54
Za 2.7 miliarda ktore poszly na TVP, nie liczac abonamentu, mozna kupic 13 takich maszyn. #wojna #wojskopolskie #ukraina #nato
Wyprawa dookoła Polski: dzień VI (29.06.2017)
Pospalim trochę za długo, co na dobre wyszło, bo drogi już prawie obeschły jak startowaliśmy z ośrodka, gdzie był nasz nocleg.
Jadąc przez Podlaskie dochodzimy do wniosku, że to najwyraźniej wstyd mieć jednoczłonową nazwę i dlatego wsie prześcigają się w najdziwniejszych wariacjach z pauzami. I tak mamy: Wnory-Wiechy, Niziołki-Dobki, Szymbory-Jakubowięta, Żachy-Pawły itd. Często są po prostu wariacje jednej nazwy.
Ogólnie kierujemy się na Łomżę, gdzie miał być nasz nocleg poprzedniej nocy, ale w związku z historią z zepsutym telefonem trochę nam to nie wyszło. Dlatego też dojeżdżamy tam około 15, po drodze focąc szosy przy znaku na Starą Łomżę przy Szosie. Goni nas burza, więc chronimy się w McD. Zanim zdążymy dojeść zestaw rozpętuje się masakryczna wręcz ulewa. Rowery pod parasolami, my uciekamy do środka. Wiatr jednak wywraca rowery. Jak się okazuje mój upadł szczególnie nieszczęśliwie, bo górną rurą uderza o słupek od parasola. Na pewno popękany lakier, czy karbon nie wiem, bo się nie znam. Oby tylko nabrał ran, a nie trupich kolorów.
Przerwa pod złotymi arkadami McD trwa ponad 2h. Jeszcze nigdy mnie 4 razy nie wylogowało z ich WiFi. Nigdy tak długo u nich nie kwitłem. Około 17 wyjeżdżamy. Pełno wody, mnóstwo naniesionego na drogi piasku. Po drodze spotykamy @guziec. Taka świnia z Afryki. Pan @guziec jedzie z nami kilkadziesiąt km. Po drodze trafia się nam dłuższy odcinek w mokrym, kopnym piasku. Tam też @Mortal84 niestety łamie swoje okulary. Pechowo udało mu się je przejechać.
W Kolnie @Mortal84 kupuje klej, ale w partyzanckich warunkach nie udaje się tego zrobić. Do noclegu, u rasowej pani Grażynki, w Piszu mamy ~30km, więc ogień po krajówce i robimy sobie sympatycznego KOMa ze średnią ~40km/h. Hot dog na Orlenie do snu. Na noclegu niestety okazuje się, że Super Glue wylało się w kieszonce na plecach i popsuło Mortalowi koszulkę. Jakby strat do tej pory było mało. Niestety zaś okazało się, że będzie ich jeszcze więcej.
Ale na stres póki co dobre piwko i do spania.
Strava i Endomondo.
#100km #200km (nr 11) #metaxynarowerze #rowerowyrownik