Wpis z mikrobloga

Ostatnio mój ziomek, który studiuje montaż, miał za zadanie wymienić rzeczy, które w filmach są pokazywane w jakiś konkretny sposób niemal zawsze, a w rzeczywistości wyglądają zupełnie inaczej. Kojarzycie takie zjawiska?

Na przykład:
- wbijanie strzykawki z adrenaliną w serce - ponoć bullshit, tylko na rzecz kinematografii zostało wymyślone
- tonięcie - nikt nie drze papury jak na filmach i nie macha rękoma, tonie się po cichu
- poród - to nie jest tak że wody odeszły i już wypada gówniak, tylko są skurcze zapowiadające, po których spokojnie można dotrzeć do szpitala i jeszcze sobie pogadać z lekarzem (no chyba że poród z powikłaniami, ale nadal - nie tak jak na filmach)

Przychodzą Wam jeszcze jakieś pomysły? Prócz tego, że po naoglądaniu się pornoli w prawdziwym życiu spotkało Was mocne zderzenie z rzeczywistością? :)

#film #kinematografia #pytanie
  • 188
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DylematyMoralne: szczerze to właśnie się trochę zastanawiam, jak to wygląda w warunkach domowych. Nie uprawiałam nigdy seksu analnego no i właśnie trochę się obawiam, że kiedy nie jest się aktorką porno po wybielaniu, depilacji i lewatywie po sam przełyk, to to nie wygląda tak miło :)
  • Odpowiedz
@paramedic44: @korba112: przecież jak macie VF u pacjenta podpiętego do monitora i go strzelicie chwilę po wystąpieniu tego VF to jak najbardziej może otworzyć oczy i dziwić się "co się stało?"
  • Odpowiedz
@elwino: Wspomnij jeszcze jakie są rokowania na przeżycie przy nagłym zatrzymaniu krążenia jak jest asystolia. I jakie szanse na brak trwałego ubytku neurologicznego jeżeli nawet przywróci się krążenie:))
  • Odpowiedz
@frytusia: >nikt nie drze papury jak na filmach i nie macha rękoma, tonie się po cichu
a tonęłaś kiedyś? Bo ja tak, grube kilkanaście lat temu i pamiętam to aż za dobrze. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Rwane okrzyki w przerwie od popijania wody i zbieranie się żeby krzyknąć mocno jeszcze raz po wynurzeniu to najlepszy sposób żeby ktoś dostrzegł, a jak się nie umie pływać to
  • Odpowiedz
@frytusia: Jeden koleś potrafi rozwalić 10 innych w walce na pięści, w rzeczywistości silny facet może mieć problemy z 2 przeciętniakami na raz, a co dopiero z większą grupą. No i oczywiśćie ten największy i najbardziej napakowany zawsze jest powolny jak żółw, tępy i ma reakcję jakby nażarł się relanium ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pedros92: wtedy z kilku btsów jest brane w która stronę leci sygnał. Potem to jest nanoszone na mapę, tam gdzie się przetną stamtąd dzwonił.
  • Odpowiedz