Wpis z mikrobloga

@kravi93: "Dzielenie się notatkami" jest bardzo w porządku, jak to jest na zasadach wzajemności - ja pomogę tobie, ty pomożesz mnie. Ale zawsze znajdują się tacy "studenci", którzy sami w życiu nikomu nie pomogli tylko jest "hehe dajcie skserować, pochłonął mnie melanż", "elo wpiszcie mnie na listę na wykładzie", "elo mordki ma ktoś rozwiązania zadań do kolosa?" i się człowiekowi odechciewa. Uważasz, że jak ktoś jest przyzwoitym studentem i nie potrzebuje
@Palcem: w 1 dzień nauczyć się całek to jest #!$%@? #!$%@? mistrzostwo. Sam się uczyłem więc wiem z czym to się je. Trzeba rozwiązać w #!$%@? przykładów aby to ogarniać. Po krzywych może i proste, ale ogólnie całki wymagają dużych nakładów czasu. Ziomek co to zaliczył to #!$%@? Einstein