Wpis z mikrobloga

Ja na przykład nie rozumiem jak można nie umieć gotować w dzisiejszych czasach. Kiedyś jak matka/babka zaniechały swoich obowiązków i nie nauczyły młodego pokolenia gotować to była lipa. Ale teraz?
Przy wszelakim dobrobycie internetu?
Masz ochotę na gołąbki? Wpisujesz w google gołąbki i tam rozpisane jak debilowi krok po kroku. Masz ochotę np. na brokuły a nawet nie masz pojęcia na co? Wpisujesz w google dania z brokułem i wybór wszelkich sałatek, dań jednogarnkowych, zapiekanek, wszystko.
Jak ja słyszę, że ktoś w wieku dwudziestu paru lat mówi, że on to nie umie gotować w sumie to mi się śmiać chce. Wyłącz człowieku śmieszne obrazki i zobacz do czego jeszcze może służyć internet.

#gorzkiezale #zalesie #gotowanie #gotujzwykopem
  • 99
  • Odpowiedz
@Leninzone Co xD Wszystko co kupujesz gotowe w sklepie czy takeawayu to SYF. A umiejętność zrobienia porządnego żarcia bardzo Ci się przyda, bo przynajmniej póki co ciało masz tylko jedno przez całe życie. Dziwne jest Twoje założenie, że dbanie o swój organizm przynosi małe korzyści. Poza tym nikt przecież nie każe Ci zostać szefem kuchnii, tylko złapać solidne podstawy abyś mógł o siebie zadbać jak już będziesz na swoim.
  • Odpowiedz
I #!$%@? 90% przepisów tak wygląda w tym internecie, i oczywiście nie da się przygotować czegokolwiek, jeśli ktoś znajomy ci nie powie jak. Internet niby taki wspaniały wynalazek a nie da się tam znaleźć jednego normalnego przepisu.

@phaxi: bo ludzie nie umieją pisać dokumentacji technicznych. Piszący takie przepisy to idioci bo nie umieją sobie wyobrazić, że inni czytający nie będą wiedzieli o co chodzi w jego skrótach myslowych.
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Umiem. Schaboszczaki wychodzą mi pyszne. Lepszych nigdzie nie jadłem. Do tego mizeria i ziemniory. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedyne co złe w gotowaniu, to czas. Nie lubie siedzieć w garach, więc zupy odpadają.
  • Odpowiedz
@mokry_sen_polonisty: znałam kiedyś takiego jednego przemądrzałego eksperta w każdej dziedzinie życia - jak wyrwał się z domu rodzinnego w wieku ~25 lat i przyszło co do czego, to nagle okazało się, że nie wiedział nawet jak pokroić pierś z kurczaka przed usmażeniem, musiałam go tego nauczyć, starego chłopa xD mame całe życie wszystko robiła za niego, podsuwała gotowe pod nos i takie są efekty.

u facetów często jest to też kwestia
  • Odpowiedz
@mokry_sen_polonisty: Nie rozumiem jak można nie rozumieć, że w dzisiejszych czasach ktoś może nie umieć gotować :P. W Polsce powoli się dzieje to co na zachodzie, tzn. jedzenie na mieście/zamawianie staje się coraz popularniejsze. Ludzie są z natury leniwi i wygodni, jak ich stać na to, to w czym problem? Jak słyszę, że ktoś nie umie gotować, to też tak trochę się uśmiechnę pod nosem, że te dzisiejsze pokolenie i w
  • Odpowiedz
@mokry_sen_polonisty: Ja się nauczyłem gotować w wieku lat 10. Z książek, z biblioteki. Moi rodzice pracowali codziennie do późna z długim dojazdem i byłem skazany na kanapki, to się nauczyłem sam gotować. A dzisiaj to umiem gotować lepiej niż moja rodzicielka.
A pamiętam moją pierwszą ugotowaną potrawę xD Makaron z pomidorami bez skórki, z czosnkiem, bazylią i z oliwą.
Cały dzień mi to zajęło. Bo nie umiałem obierać pomidorów xD
  • Odpowiedz
przygotowanie żarcia wg. przepisu to nie jest umiejętność gotowania


@qwertyu: przecież to normalne, że za pierwszym-drugim razem robisz według przepisu, a później już ciśniesz z pamięci. A umiejętność gotowania jest wtedy, kiedy potrafisz dużo różnorodnych dań zrobić właśnie z pamięci, co w tym dziwnego xD
  • Odpowiedz
kobieta (mama, siostra, partnerka) przyjdzie i wyręczy, bo nie będzie miała wyjścia. i


@brak: jak nie będzie miała wyjścia? :)
Olac lenia, a nie wyreczac - wyjście jest bardzo proste! :)

bo ludzie nie umieją pisać dokumentacji technicznych. Piszący takie przepisy to idioci bo nie umieją sobie wyobrazić, że inni czytający nie będą wiedzieli o co chodzi w jego skrótach myslowych.


@WysokiejJakosciSiekiera: niestety to prawda. Zawodowo zajmuje się m.in. kontrola
  • Odpowiedz
jak nie będzie miała wyjścia? :)

Olac lenia, a nie wyreczac - wyjście jest bardzo proste! :)


@agaja: są sytuacje, kiedy jednak trzeba ugotować lub posprzątać, żeby nie zostać bez obiadu w zarośniętym brudem mieszkaniu :< o coś takiego mi chodziło, a nie o wyręczanie na zasadzie: ojojoj poleż sobie na kanapie misiu a ja zrobię :D
  • Odpowiedz
Byle jak, skrótowo - w końcu każdy wie o co we wszystkim chodzi...

Zwłaszcza użytkownik dostajacy w ten sposób stworzona instrukcje...

@agaja: Pisząc pierwszą dokumentację od razu zrozumiałem, że to kurde nie takie proste i z zamyślonych 10 stron, po projekcie i napisaniu zrobiło się 50... Ale wszyscy wszystko wiedzą dzięki temu.
  • Odpowiedz
@agaja: to tak, ale ze sprzątaniem już się tak nie da, bo siłą rzeczy sprzątasz i dla siebie, i dla niego, on nigdy się nie zaangażuje i jak kogoś takiego zmusisz? chyba nie ma sposobu, przecież wszystko zawsze robi się "samo", jest czysto i o co te pretensje (tak, znam takich ludzi)
  • Odpowiedz