Wpis z mikrobloga

Co to się #!$%@?ło na #allegro ? Pewnie sprawa nie jest świeża i już były o tym dyskusje, ale nagle mam jedną pozytywną ocenę. Niby nic, ale fajnie było mieć od początku istnienia Allegro 100% ileśtam pozytywów zarówno jako kupujący jak i sprzedający. Tak dla własnej satysfakcji, bo jestem zwykłym kupującym głównie i to też żadne zakupy codzienne.
Ale że konto mam "od zawsze" - "Użytkownik jest na Allegro od 11 lat i 11 miesięcy" to boli, że historia przepadła (?) :(
  • 11
@jedyny_wolny_login: A to akurat może jedyna pozytywna zmiana, że ludzie zaczęli wystawiać zasłużone negatywy (jeżeli faktycznie zasłużone), ponieważ kiedyś każdy się bał nawet neutralnego wystawić, nie rozumiem dlaczego.
Bo w sumie 99% powinno być neutralnych - ot zakup z obu stron zakończył się sukcesem, wywiązaniem z obowiązku zapłaty/wsyłki i tyle.
@januszekkk: Jak wyżej - zmiana dobra w teorii... Z tym że zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy podludzie smarują teraz negatywy z dupy, kiedy np. nie doczytali opisu aukcji i kupili nie to co trzeba a pretensje mają do całego świata tylko nie do siebie.
Tutaj chyba nie ma dobrego rozwiązania.
@Pacjent: Dokładnie o to chodzi - jak pisałem wyżej, prawie 12 lat bez negatywnego komentarza a teraz zostałem "zielonką na allegro" nagle :<
Nie handluję na co dzień, nie kupuję nałogowo, ale kurde trochę się tego zebrało i byłem z tego w pewny sensie dumny - wiadomo jacy są ludzie w necie a przez tyle lat się udało wszystko dograć i mieć 100% pozytywów.
@m4rciniak: czyli zrobili jak na tablica.pl - jedyną formą weryfikacji w serwisie jest data założenia konta, a dalej ocena uczciwości użytkownika we własnym zakresie.

Ale wchodząc do zakładki "Informacje od sprzedającego" - allegro.pl/sellerInfoFrontend/[XXX]/aboutSeller
jeszcze nadal widać uzbierane gwiazdki, ale pewnie niedługo tam też znikną.

Jak ktoś zdążył to mógł zrobić kopię swoich komentarzy w archive.org.