Wpis z mikrobloga

Mirki, pijcie ze mną kompot.
Niewiele ponad trzy miesiące temu miałam pracę, którą tolerowałam, ale nie czułam się w niej dobrze. Pewnego dnia postanowiłam przejrzeć aktualne oferty pracy. I jako pierwsza pojawiła się oferta marzeń- posiadałam wszystkie wymagane umiejetnisci, wiedzę. Przez rok mieszkania w Szczecinie i moim brakiem szczęścia w poszukiwaniu pracy nie wierzyłam, że może się udac, ale wysłałam CV. Po dwóch dniach odpowiedź - zapraszają na rozmowę. Sama rozmowa juz była zapowiedzią najlepszego etapu w całym moim życiu zawodowym: żadnych podchwytliwych pytań, korpo tekstów, wychwalania się itd. Po prostu konkrety. Zwykle po rozmowach, jak byłam pewna, ze będzie dobrze to było źle XD
Tym razem minął tydzień i dostałam maila z zaproszeniem do współpracy. Dosłownie poplakalam się ze szczęścia XD
Przez trzy miesiące okresu próbnego (gdzie przez miesiąc bałam się odezwac XD) poznalam świetnych ludzi, z tym samym chorym poczuciem humoru, wypełniałam swoje obowiązki i wracałam codziennie szczęśliwa. 'Niedziela wieczur i humor popsuty' stał się dla mnie abstrakcyjnym memem.
Dzisiaj był dzień sądu, koniec okresu próbnego. Od kilku dni nie mogłam spać ze stresu.
I wiecie co?


Z tego miejsca chciałabym pozdrowić wszystkich z którymi pracuję i przeglądają mirko - jutro dam wam nowe newsy z patostreamow ( ͡ ͜ʖ ͡)
#pracbaza #szczescie
  • 29
@kawazrana
@MadIen
@PerfectM
@Ayano
@Pan_Mirek
@ElCidX
@addr
@anakin69
@laczka
@pw1
@tolstyy00
@Umets
@mr_white dziękuję za mile słowa :) postaram się odpowiedzieć w jednym komentarzu :D
Branza IT,ale dopiero teraz będę miała bardziej programistyczne zadania.
Glownie gralam w gry :D ale musiała mieć wiedzę techniczna w ich temacie, w którą nie zawsze ludzie się wczuwaja.
Na zarobki nie mogę narzekać :)
Zawsze trzeba próbować, wierzyć i rozwijać się, dzięki temu zwiększa się szansa