Wpis z mikrobloga

Znajomi wyśmiewają się że mnie i mojej dziewczyny. To znaczy jak powiedziałem chłopakom, że sobie tego nie życzę to przestali, ale #rozowepaski te to potrafią wbić szpilę. Ostatnio na przykład, jedziemy z paczką na dwa tygodnie w góry i ja z różowym jako jedyni wzięliśmy dwa oddzielne pokoje. I zaczęły się jakieś śmieszkiem, urwane rozmowy jak ktoś z nas wchodzi i wymowne spojrzenia.

Tak jak mówiłem, tyczy się to głównie różowych, mówiłem im, żeby przestały, ale dalej to trwa. Czasami taki przykry komentarz poleci, że brakuje mi słów. Co robić? Jak tym sukom przemówić do rozumu?

#zwiazki #logikarozowychpaskow #firstworldproblems
  • 98
Nie ma po co bez sensu tworzyć sposobności.


@dertyuk64: Jeszcze tyle o ile mogę zrozumieć nie sypianie przed ślubem. Ale nie wiem dlaczego unikać spania w jednym pokoju. Piszesz, że czekacie. Rozumiem, że do ślubu. Chcesz się związać na całe życie nie kładąc się wcześniej spać w jednym pokoju? Bez przytulenia bliskiej ci osoby przed zaśnięciem, zobaczenia jak się budzi? Takie rzeczy budują bliskość i intymność. Rezygnujesz z tego bo tata
I drugi raz powtarzam: nie o to pytałem!


@dertyuk64: Możesz sobie pytać o co chcesz, to jest element problemu więc ludzie o tym piszą. Taka analogia: możesz zapytać "jak jechać po pijaku by policja mnie nie złapała" to ludzie zaczną Ci mówić, że nie warto jeździć po pijaku, a Ty wtedy im odpiszesz, że nie o to pytałeś i czekasz na poradę jak jeździć po pijaku by policja Cię nie złapała?