Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do kogoś kto może przeżył coś podobnego - jak zwalczyć ten cholerny ból przebywania w bliskim otoczeniu osoby której do szaleństwa się kocha ale nie nigdy nie będzie można z nią być (zakład pracy, mężatka). Takie uczucie wypala, wykańcza, wpływa nie tylko na sferę umysłową ale też odbija się na zdrowiu fizycznym.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 8
Znajdź coś co się uszczęśliwi , rzecz zastępczą, jeśli nie możesz zmienić pracy postaraj się unikać przebywania w towarzystwie owej niewiasty. Przejdzie jak przestaniesz kreować w głowie obraz tej osoby jako osobliwosc doskonałą. Niejeden to przeszedł i przetrwał, bądź silny znajdź ujście energii, siadaj na rower po pracy, muza na uszy i machaj przed siebie ile sił starczy. Ochłoniesz i może spojrzysz na to z innego pozytywnego punktu widzenia. Myśl pozytywnie. Zawsze.