[dzyndzla]

Kolejny update #windows10 i kolejny raz wyczyszczona partycja bootująca. #grub do reinstalacji. To taki feature, czy ja kolejny raz mam pecha? #linux

[kacperski1]

@dzyndzla: To windowsowy ficzer. A co, nie podoba się? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[darek-jg]

@dzyndzla: a co będzie się konkurencja po dysku pętała...

[dzyndzla]

@kacperski1: @darek-jg: #!$%@? się panoszy, nie ma co ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[p....._]

@dzyndzla: to coś źle zrobiłeś. Jeśli masz gruba na oddzielnej partycji to nie będzie zastępować, a jeżeli nadpisujesz windowsowy to powinno nadpisywać gruba z każdym uruchomieniem winzgrozy.

[dzyndzla]

@ppidd_: no nie wiem, grub siedział na /dev/sda, manjaro miało swoje pliki na /boot/efi/EFI/manjaro - oczywiście podmontowana partycja rozruchowa od M$. Po aktualizacji, gruba niet, ../manjaro niet i w UEFI włączony fastboot. Wydaje mi się, że to była dobra konfiguracja ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeżeli nie, to chętnie wezmę jakieś tipy :)

Sprawę załatwiłem liveusb, podmontowałem partycję rozruchową m$ w /boot i:

sudo grub-install --target=x86_64-efi --efi-directory=/boot/efi/EFI/manjaro --bootloader-id=Manjaro

[p....._]

@dzyndzla: pokaż mi fdisk -l