Kilka dni temu przyszła do nas do pracy młoda dziewczyna lvl 19 przeciętnej urody, dorobić chce sobie do rozpoczęcia studiów. Jako że nigdy nie było tu tak młodej damy to atmosfera się delikatnie zmieniła, fabryka mebli luksusowych here xD. Ogólnie do tej roboty przychodzą sami przegrywi, aktualnie 60% ekipy to reprezentanci tagów #przegryw #tfwnogf począwszy ode mnie 24 lvl a skończywszy na 50+ Dni lecą dziewczyna widać zawzięta i chętnie przychodzi do pracy, ja tym czasem robie na stanowisku obok i rozkminiam, "widać taka sympatyczna cicha, skromna, może to SZARA MYSZKA?" ( ͡°͜ʖ͡°) W końcu przychodzi ten dzień, proponuje jej chwilowo zmianę stanowiska na troszkę lżejsze, ona już bardzo zadowolona, pokazuje jej jak i co ma robić, odpowiada: fajnie super, ale ty będziesz robił tu razem ze mną? No tak, jak na razie tak - odpowiedziałem. No i stanęliśmy twarzą w twarz, oczywiście ona zaczyna rozmowę: O: ty jesteś z zadupia1 tak? Ja: no tak O: znacz tego i tego, bo wydaje mi się że gdzieś już ciebie widziałam (sam się zdziwiłem że mnie w ogóle z kimś kojarzy, bo ostatni raz wychodziłem z domu do koleżków jakieś 5 lat temu) Ja: O widzisz to dziwne bo ostatnio to tak mniej się z nimi spotykam... Gadka szmatka Gadka szmatka O: To ty widać jesteś taki spokojny cichy ułożony chłopak? Ja: Nooo można tak powiedzieć, rodzina o mnie chyba złego słowa nie powie... O: To w sumie jest nawet słodkie xd O: A byłeś w tym klubie na zadupiu5? (najpopularniejszy klub w okolicy, zjeżdżają się tam samce alfa i samiczki z okolic w promieniu 100 kilometrów) Ja: Nie byłem. O: A na sylwestrze gdzieś tam byłeś? Ja: Odpowiedziałem już kręcą głową lewo-prawo Ona już zdziwiona mina z otwartą gęba i po chwieli zaczyna się smiać ( ͡º͜ʖ͡º) Ja już sobie w myślach powtarzam "ja #!$%@? jaki szlauf o hui co za menda bez szacunku" Ja: No co? nie wszyscy są tacy sami.... są różne osobowości.. O: Wież co, nie odbierz tego źle ale jestem ZASZOKOWANA XD O: Porostu pierwszy raz spotykam się z kimś takim XD O: Dla mnie to nowość spotkać kogoś takiego XD
Dalej już nie pamiętam co było gdyż miałem już #!$%@? na tą konwersację ;) w między czasie zwierzała mi się, do rodziców mówiła że idzie do koleżanek nocować a tak naprawdę to były imprezki leci w kakao od 15 roku życia xD to niezła z niej szara myszka w dupę #!$%@? ;)
@NzeroZeroB: Dziewczyna zagadała, bo prawdopodobnie chciała być miła. Szukając wspólnego tematu uderzyła w znajomość Twojej miejscowości. Stara się >może znasz tego? może tamtego? może tam bywasz? A Ty nie dosyć, że stoisz jak widły w gnoju, gdy ta próbuje podjąć rozmowę to po 5 minutowej gadce szmatce zrobiłeś z niej szmatławca i dupodajke. Jestem wzruszona.
@mokry_sen_polonisty: Aż tak to nie..Zbyt dosłownie to odebrałaś a ja zbyt wulgarnie to napisałem. Ostatnie dwa słowa mógłbym zamienić na "cholera jasna" ale po prostu przykro mi się zrobiło że musiałem trafić na taką osobę więc musiałem jakoś odreagować ;p
@bobicjusz czemu tak sądzisz? Bo co bo nie chodzę na imprezy, nie spotykam się z znajomymi? Może mnie coś innego jeszcze interesuje niż tylko oglądanie za "dupeczkami", picie alkoholu i wymachiwanie łapami czy darcie mordy pod wpływem.
@mirkoczan: #!$%@? ja 20 lat nie mam jeszcze a od karaczana można ocipieć aczkolwiek dużo rzeczy jest tutaj prawdą w tłum wtopić się trzeba kiedy trzeba, najważniejsze to nie pozwolić się #!$%@?ć wtedy możesz być kim chcesz w sumie xD
Dni lecą dziewczyna widać zawzięta i chętnie przychodzi do pracy, ja tym czasem robie na stanowisku obok i rozkminiam, "widać taka sympatyczna cicha, skromna, może to SZARA MYSZKA?" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W końcu przychodzi ten dzień, proponuje jej chwilowo zmianę stanowiska na troszkę lżejsze, ona już bardzo zadowolona, pokazuje jej jak i co ma robić, odpowiada: fajnie super, ale ty będziesz robił tu razem ze mną? No tak, jak na razie tak - odpowiedziałem.
No i stanęliśmy twarzą w twarz, oczywiście ona zaczyna rozmowę:
O: ty jesteś z zadupia1 tak?
Ja: no tak
O: znacz tego i tego, bo wydaje mi się że gdzieś już ciebie widziałam (sam się zdziwiłem że mnie w ogóle z kimś kojarzy, bo ostatni raz wychodziłem z domu do koleżków jakieś 5 lat temu)
Ja: O widzisz to dziwne bo ostatnio to tak mniej się z nimi spotykam...
Gadka szmatka
Gadka szmatka
O: To ty widać jesteś taki spokojny cichy ułożony chłopak?
Ja: Nooo można tak powiedzieć, rodzina o mnie chyba złego słowa nie powie...
O: To w sumie jest nawet słodkie xd
O: A byłeś w tym klubie na zadupiu5? (najpopularniejszy klub w okolicy, zjeżdżają się tam samce alfa i samiczki z okolic w promieniu 100 kilometrów)
Ja: Nie byłem.
O: A na sylwestrze gdzieś tam byłeś?
Ja: Odpowiedziałem już kręcą głową lewo-prawo
Ona już zdziwiona mina z otwartą gęba i po chwieli zaczyna się smiać ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ja już sobie w myślach powtarzam "ja #!$%@? jaki szlauf o hui co za menda bez szacunku"
Ja: No co? nie wszyscy są tacy sami.... są różne osobowości..
O: Wież co, nie odbierz tego źle ale jestem ZASZOKOWANA XD
O: Porostu pierwszy raz spotykam się z kimś takim XD
O: Dla mnie to nowość spotkać kogoś takiego XD
Dalej już nie pamiętam co było gdyż miałem już #!$%@? na tą konwersację ;)
w między czasie zwierzała mi się, do rodziców mówiła że idzie do koleżanek nocować a tak naprawdę to były imprezki
leci w kakao od 15 roku życia xD to niezła z niej szara myszka w dupę #!$%@? ;)
#truestory #takaprawda #takbylo #oswiadczenie #pracbaza
A Ty nie dosyć, że stoisz jak widły w gnoju, gdy ta próbuje podjąć rozmowę to po 5 minutowej gadce szmatce zrobiłeś z niej szmatławca i dupodajke. Jestem wzruszona.
w tłum wtopić się trzeba kiedy trzeba, najważniejsze to nie pozwolić się #!$%@?ć wtedy możesz być kim chcesz w sumie xD